mam zapytanie, mianowicie- czy próbowal ktoś grać kiedyś w silent hilla po zielonym. zwłaszcza w nocy, najlepiej ze słuchawkami na niegłupim telewizorze-ja osobiscie nie ale myśle ze byłoby przejebanie-nie wykluczam jakiejś choroby po takim seansie:)