nie ma jak optymizm:)- ale spoko- we mnie też zdjecia wzbudzily małą obawe, uspokil mnie trailer- radze szczaić bo zakładam ze tego nie zrobiłeś-pozdro!

widziałem trailer...niby okej ale czuje ze za duzo będzie nawciskane tego kitu "idzie se laska idzie i nagle buuuu-STADO KRWIOŻERCZYCH MUTANTÓT KTÓRE CHCE ZEŻREĆ JĄ I JeJ RODZINKĘ"
takich scenariuszy to sa miliony...w sumie nie moge oceniać jak nie widziałem filmu ale cos czuje ze to i tak zyebali.
wydaje mi sie ze film będzie podobny do gry "alone in the dark 4" czyli -nby klimaczik nawet fajny td...ale to wszystko zyebali tymi głupmi potworami wyskakującymi z szafy. klimat posredni między silent hill a resident evil.

Nie oceniaj tak szybko filmu to nie jest Resident evil tu nie chodzi o zabijanie tylko o strach i o to chodzi ale widać ze nie grałes w tą gre i jesteś takim ignorantem który uważa że pozjadał wszystkie rozumy. Jak nie wiesz o czym piszesz to niepisz głupot i poczekaj spokojnie na film jesli wogule go obejrzysz

Ja bym się zdjeciami nie martwił. To są pewnie zdjecia z wczesnej fazy produkcji jak to zwykle bywa. Pewnie jeszcze wszystko poprawią cyfrowo, wprowadzą mgłę, może jakiś kolor itp. W przypadku wielu filmów, zdjecia sprzed premiery wyglądają właśnie tak.
Oczywiście w tym wypadku nie musi tak być, no ale np. zobaczcie na wczesne zdjęcia z "The Ring" - wyglądają normalnie, nawet trochę sztucznie - Dopiero później wprowadzono tą przyjemną zieleń ;D

nie grałem?
grałem grałem,moja ulubiona czesc to sh 2 ,z ulubionym zakończeniem "in water" i wiem ze chodzi o strach bo znam gre i wiem co i jak....tylko martwie sie o to ze zyebią film irytującym krzykiem baby "ojej złamał ci sie paznokieć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!" "AAAAAAAAA o boze o boze piramidogłowy,bieeeeeegniiiiii iiiiij!!!!!!!! ratunku aaaaaa"

po zwiastunie i zdjęciach można powiedzieć, że to raczej opanowana, spokojna babka - coś a'la Clarice Starling :)
I ja jak zwykle marzę sobie w tej roli Jodie Foster - cóż marzyciel ze mnie ;)
Tak w sumie stwierdzam, że film nie będzie jakimś cudem, ale patrząc po reżyserze (w gruncie rzeczy nie takim najgorszym) i po reszcie ekipy znanej z gry, pewnie będzie to dość udana ekranizacja i nietrudno będzie tutaj przebić "Resident Evil". Porównałem te filmy nie bez powodu, no "Resident Evil" to chyba jak na razie najlepsza ekranizacja gry, a film ten jest raczej mierny, więc chyba nie będzie sprawą trudną, przeskoczyć jego poziom.

Sean Bean w obsadzie, świetny trailer, klimatyczne plakaty - to tylko kilka elementów, które jak dla mnie są nadzieją na dobry(w końcu) film. Co do zdjęć to według mnie nie ma sensu się nimi sugerować, mogą pochodzić ze wczesnej fazy produkcji(i tak chyba jest), więc w takiej postaci ich raczej w finalnym produkcie nie zobaczymy. Tak czy inaczej jestem w stanie podzielić obawy twórcy tego tematu - przynajmniej w niektórych punktach - w końcu jak można być optymistą po dotychczasowych produkcjach z tego gatunku:/