Na 4. dałbym Hitmana o którym zapomniałem - chociaż aż tak dużo nie miał z gry, ale dobre kino.

Zapomniałeś też o Prince of Persia - film ów powinien być na liście zaraz po Silent Hill (Mortal Kombat zresztą też). RE2 oraz TR2 to z kolei bardzo słabe filmy, w szczególności ten pierwszy.

Oj u mnie PoP jest właśnie w tej dalszej liście :) Nie podobał mi się w ogóle.

no film jest po prostu beznadziejny, coz tu wiecej mozna dodac?? pewnie podoba sie glownie chlopcom w wieku do lat 17.

aha, i dodam jeszcze- ten film nadaje sie idealnie do instruktazu ' jak nie robic horrorow', ewentualnie mozna sobie obejrzec zeby sie posmiac, chociaz wg mnie to nawet smieszne nie bylo, w koncu mnie znudzily te wszystkie glupawe stworki - chociaz oczywiscie domyslam sie, ze zamyslem scenarzysty/rezysera bylo aby wywolac u widza strach. Nie udalo sie. Chociaz jestem strachliwa i ogolnie na byle jakim horrorze sie boje to na tym po prostu zasypialam z nudow.

Naprawdę głównie chłopcom do lat 17 i Harry Potter na tapecie? zwykle tego nie robię ale bez jaj:)
Jak dla mnie oceny niskie wiążą się z brakiem zrozumienia filmu, większość musi mieć wszystko na tacy. Idźcie na piłę a dla "koneserów " starych dobrych lub nowszych ale mających pomysł i wymagających większego wytężenia umysłu - zostawcie takie bardzo dobre dzieła jakim jest Silent Hill.

z tym podaniem na tacy i bardzo dobrym dzielem to chyba musisz pisac ironicznie o tym filmie- juz bardziej podac sie na tacy nie da niz w 'silent hill' :)

ja myślę, ż e pokus89 opiera swoje "przekonanie" o wyjątkowości tego filmu na dyskusyjnym zakończeniu. pomijając wszystkie fakty, jak np gra aktorska, gdzie aktorki bardziej żyją na ekranie niż "grają", powiązania emocjonalne są bardzo umowne i odwołuą się do "kulturowych wartości", wszystko jest sztywniackie w tmy filmie, rozerotyzowane i te potworki wplecione w atrapę miasta silent hill to tylko "wiśniówka" na torcie.

z tym wysileniem umysłu to mega przesadziłeś pokus89 , to nie mind.f.u.c.k

no w porównaniu z innymi filmami tego typu to na pewno jest to everest intelektualny. A co do wytężenia umysłu to chodzi mi o to że połowa nie ogarnia tego filmu, i potem przychodzą i pisza jakieś bzdury. W dobie filmów podanych na tacy gdzie możesz jeść pisać maila, karmić dzieci whatever a opuszczenie sceny niczego Cię nie pozbawia, to filmy który wymagają atencji z miejsca dostają u mnie handicap.
Swish w horrorach gra aktorska rzadko powala, chodzi o historię bardziej no i sposób jej przekazania strach czy zaskoczenie to nawet ja Ci zagram. To nie dramat albo monolog dlugi gdzie trzeba być super aktorem . Bywały filmy jak blair witch project - który umówmy się obsadę miał z pod trzepaka a innowacyjny jak na moje wyobrażenie sposób ukazania , spowodował że od razu film wydał się lepszy niż na sucho po gruntownej analizie.

być może moja ocena jest nieobiektywna, bo sposób grania aktorek po prostu mnie drażnił i wywoływał silne negatywne emocje, przez co nie mogłam się skupić na zamyśle reżysera.

no nie wytrzymam tego- ten Silent Hill naprawde wzbija sie na wyzyny intelektu, a w miedzyczasie ogladania go nie mozna nawet napic sie kawy - tak trzyma skubany w napieciu hlehle :D wez Ty lepiej objerzy np. The Pact http://www.filmweb.pl/film/Pact%2C+The-2012-652832 i potemewentualnie zacznij debate na temat 'podawania na tacy' czy filmow dla koneserow.

znalazła sie koneserka,właśńie filmy typu Pact to dno jakiego pełno w kinach ! Gra silent hill była świetna i film też! ale jak sie nie kuma gry to i filmu sie nie skuma,wogóle skoro jesteś strachliwa i sie boisz byle jakiego horroru to coś masz nie tak pod kopuła! może mi powiesz ze jakis parnormal activity jest straszniejszy od silent hill?hahaha takie szmiry to dopiero nudy ,usypia sie po 10minutach! Sillent hill działa prawie tak mocno jak sama gra,prawie bo to jednak film a gra to gra,a moim zdaniem ten film nie mial rowniez na celu przerazenia widza tak zeby narobil w gacie i zrozumie to ten ktory gral tyle w silent hill co ja! a filmy typu The Pact,paranormal activity itp mozesz sobie wrzucic do swojego worka ,bo wogole porównujesz filmy ktore nie maja ze soba nic wspolnego koneserko za 2grosze!

Paranormal Activity akurat nie zrobil na mnie wrazenia (nie wiem po co go tu wyciagasz? bo z filmem Pact tez nie ma nic wspolengo- moze cos ci sie pomylilo) , chociaz i tak lepiej mi sie ogladalo PA niz Silent Hill - przynajmniej byla w tym jakas tam zapowiedz grozy. No i poza tym co sie tak denerwujesz ze na mnie Silent Hill wywolal raczej wrazenie smiechu niz strachu? Mam inne poczucie tego co smieszne a co straszne, wyskakujace zewszad potworki sa wg mnie smieszne a nie straszne. I - pardon- ja wciaz dyskutuje o filmie, nie o grze. Zreszta nie wiem jak mozna mieszac jedno z drugim, to tak jakby ktos swierdzil ze nie mozna skrytykowac filmu Wiedzmin bo ksiakza jest genialna hahaha.

Jak juz to jestem kobieta ,zreszta co widac w moim nicku ;p denerwuje sie bo wyglada to tak jakbys wrecz narzucala ze silent hill jest do dupy bo ty tak mowisz ! nie podoba ci sie okej ale nie neguj kazdego kto lubi ten film ,a nawiazuje do gry wlasnie dlatego bo gralam w ta gre bardzo dlugo i moim zdaniem film calkowicie oddal klimat gry .owszem sa te potworki,straszne nie musi byc dla mnie nawet bardziej ciekawe ale smieszny ten film dla mnie nie byl wcale ,nic tam smiesznego nie bylo ,jest nawet jedna rzecz ktora mi sie nie podobala w tym filmie,ta dziewczynka ktora za duzo gadala na koniec filmu bo to juz wpadalo w klimat The ring itp klimaty japonskich horrorow z niby straszna dziewczynka ,whatever.Gre kocham i zawsze chcialam zobaczyc film,ktory mnie nie zawiodl naprawde stad moja ocena i szanuje twoje gusta filmowe okej ale prosze nie depcz kazdego kto uwielbia silent hill :-/

10/10 jednak ludzie którzy nigdy nie grali w grę

mają zbyt ograniczoną percepcję aby pojąć fabułę. pozdrawiam!

zgadzam sie,najlepsi sa wlasnie tacy ktorzy nawet w gre nie grali a sie madrza na temat filmu ! film swietny !