rozumiem że Rose i jej córka zginęły podczas wypadku zanim jeszcze wjechały do miasta, to dlaczego policjant z jej mężem nie widzą ich ciał, przecież w dalszej części filmu mamy do czynienia z ich duszami, a ciała powinny zostać w samochodzie?
Ile jeszcze razy ma być wałkowane pod tym filmem, że oni nie umarli? Już tyle razy to było, w długiej dyskusji poniżej jest wszystko wyjaśnione, ale żeby wszystko zrozumieć to i tak trzeba zagrać w grę. Najprościej można wyjaśnić, że zostali przeniesieni do "innego wymiaru".