Świetny Richard Burton jako "Sinobrody", który morduje kolejne swe małżonki zniesmaczony ich zepsuciem, próżnością i głupotą. W filmie mamy okazję podziwiać całą armię pięknych aktorek (m.in. Raquel Welch, Sybil Danning, Agostina Belli, Nathalie Delon). Całość nastrojową muzyką oprawił Ennio Morricone. Film polecam bardzo gorąco! Zwłaszcza dla konesera starych, zapomnianych (i lekko kiczowatych) filmów.
8/10