Przepraszam twórców Rambo 3, że kiedyś byłem zbyt surowy w ocenie ich arcydzieła. Że też aktorzy nie wstydzą się grać w czymś tak parszywym
No nie wiem, "dziadek" grający głównego bohatera, zainteresował mnie do sprawdzenia jego innych ról. Tylko on :)
Powiedział frajer co się wciął w konwersację nieproszony i konto tu ma od niecałego roku i 19 ocen. Także morda.
Rambo 3 w zestawieniu z tym marnym goownem staje się kwintesencją realizmu i logiki.
niestety tez dalem sie nabrac na reklamowki i obejrzalem . Rambo 3 to w porownaniu z tym dzielo prawie wybitne
Sam z tym filmem miałem problem. Oczywiście jest kompletnie bezsensowny, ale... jednocześnie jest w nim jakiś urok. W pewnym momencie twórcy dają jasno do zrozumienia, że sobie drwią a brak realizmu jest całkowicie zamierzony i chyba stanowi jakiś rodzaj ich specyficznego fińsko-szwedzkiego poczucia humoru. Cóż, w każdym kraju ludzie mają nieco inne poczucie humoru.