Prze petarda, kminiłem ten film o co w ogóle chodzi... to jest film psychologiczny!
BTW bałem się powiedzieć tego określenia, ale padł już komentarz z tym stwierdzeniem więc... Fabuła ok, tylko myślałem że będzie jakiś happy and, ale o niczym się ostało..
Polecam oglądnięcie!