W sumie o niczym ...powód do "uśmiercenia" Judi Dench
Javier Bardem kalka Nicolasa Cage'a ( tak go odbierałem przez cały film-podświadome porównywanie do Nicolasa)
Treść można by śmiało zmieścić w 1.30h a nie wlec przez prawie 2.30h
Generalnie najsłabszy Bond jakiego do tej pory widziałem.
Absolutnie sie zgadzam. Cała bajka o strasznej zemscie była raczej smieszna, tak jak i jej egzekutor. Mało przekonujacy i kiepski pomysł na zawarcie tego w 2.30h filmu o Bondzie. Wątki, które umierały tak szybko jak sie pojawiły. Nieangazujacy i niepotrzebny film z Craigem wyglądajacym jak angielski wiesniak :)
Raczej jak krewny Putina.
Daniel z tym zarostem świetnie by się nadawał, jakby mieli kręcić jakiś film o syberyjskich drwalach.