Nowy bond jest po prostu słaby. O wiele gorszy od casino royale. W tym chciałem wyjść z kina po 40minutach, ale wolełem zostać do końca co byście mnie nie zjedli na forum, że wyszedłem przed końcem bo AKURAT wtedy się ROZKRĘCAŁ.
Nic się nie rozkręcało i nic nie było dobre w tym filmie poza 2 scenami - pierwsza scena pościgu bardzo fajna, szybka - widz zostaje od razu przeniesiony w jakiś pościg za tajemniczym mordercą, który wykradł jakiś nie wiadomo czemu ceny dysk twardy.
Następna dobra scena to napisy wstępne i piosenka adelle która w wielgaśnych głośnikach i z ciekawą animacją robiła dobre wrażenie. NAwet bardzo dobre.
Ale potem dłuuugo dłuuuugo nic. Dno i 3m mułu.
Tak na prawdę nie wiadomo o co w tym filmie chodzi:
- czy o walkę nowego bonda i starego bonda ?
- czy o zaloty miłosne starego bonda do nowego (staremu bondOWI bez szczęk bardzo podobał się nowy młodszy od niego bond i chciał z nim współżyć do tego stopnia, że zabił kochanice bonda tak by ten mając niedobór współżycia z partnerkami wybrał właśnie jego. Później pewnie było zaplanovane love story, małżeństwo, osiedlenie w polsce gdyż jest to kraj tolerancyjny i następnie adopcja dzieci i żyli długo i szczęśliwie.Tak mogło być,,,,,)
Niestety nie wyszło, ponieważ załamany nowy Bond, że zabito mu kochanicę postanawia sam rozprawić się ze złym starym-bondem i z love story jest normalnie szekspirowska tragedia. Otóż odrzucone zaloty przez nowego-bonda wprawiły we wściekłość starego-bonda który postanowił zabić M. sądząc, że jest to jego największa kochanica, i bez niej nowy-bond zaakceptuje zaloty starego-bonda.
To się jednakże nie udaje. Nowy bond wywozi M. gdzies w szkocję i tam jej broni przed niebezpieczeństwem a zarazem chroni swoje 4 litery przed starym-bondem (nie chciał oddawać mu się tak łatwo).
Gdy stary bond wchodzi do klasztoru i mówi "ja wiedziałem, ze to się musi tutaj skonczyc" nikt na sali nie wiedział o co tak naprawdę chodziło. Czy tutaj śmierć miała ponieść M. ? A może w tym klasztorze miłością do starego-bonda miał zapajać nowy-bond ? A może razem z myśliwym mieli stworzyć trójkąt w którym razem by się odnaleźli. W końcu w polsce jako tolerancyjnym kraju też trójkąty będą dozwolone, i 3 facetów będzie mogła się pobrać.
To też może o to chodzić. Jest to zarazem metafora:
mysliwy - stare pokolenie
stary-bond - srednie pokolenie
nowy-bond - młode pokolenie
i bez względu na wiek, z racji tego z polska jest tolerancyjna te 3 pokolenia mogą razem żyć i się kochać. To też o to mogło chodzić.
Wszystkie plany o których wspomniałemj ednakże krzyżuje nowy-bond, wbijajac nóż w starego-bonda. Cóż za finał!!
Niczym w szekspirowskim dramacie pt "Hamlet". Umiera M. Umiera stary bond. I blisko śmierci był nowy bond wraz z myśliwym, którego kula ominęła gdyż stary-bond trafił w ścianę...
Jak widzimy planem starego-bonda nie był zainteresowany nowy-bond, ponieważ wolał wybrać życie w samotności bez M. bez kochanic, bez życia w love story zze starym-bondem - wybierając SAMOTNOŚĆ i pracę do końca swego żywota dla kraju.
Jest to również metaforyczne odniesienie do wszystkich naszych służbistów (tzw. urzędasów), którzy niezależnie od tego jak ich szef będzie traktował ich rodziny, jak się będzie o nich wypowiadał zawsze będą mu czyścili buty i dla niego pracowali. Jest to pewien paradoks współczesnego świata. Z jednej turanii (feudalizm) czy niewolnictwa wchodzimy w inną tyranię pod imieniem demokracja (praca dla możnych).
Jak widać ten film niesie wiele metaforycznych przesłanek i odniesień, stąd moja jakże wysoka ocena. Gdy zakupię wersję DVD będę mógł przejrzeć dokładnie wszystkie sceny w "slow motion" tak by nic mi nie uciekła i bym mógł się podzielić wszelakimi informacjami z Wami drodzy Trollowicze (coś czuję, że zaraz zostanę strolowany przez wszystkich gimbuzjonistów, którym film nei przypadł do gustu, albo po prostu go nie zrozumieli)
Tym wszystkim osobom, które wystawiły ocenę mniej niż 8/10 powiem krótko: nie zrozumieliście filmu i nie potrafiliście poprawnie zinterpretować wszystkich metafor w nim zawartych. Dlatego radzę wam wszystkim obejrzeć go w kinie a nie przez streama jeszcze raz (a jak to nie pomoże) to jeszcze dwa razy. JUż za samą piosenkę adelle na początku filmu należy się conajmniej 7/10 ale co wy wiecie trolerzy filmwebu ??
Pozdrawiam wszystkich trzeźwo myślących