Ladnie opakownany produkt, z ckliwa historyjka upadlego Bonda walczacego z przeciwnosciami. Nie ratujacego tym razem swiata, tylko zaszczuta dume Anglii. Bond nawet chroni sie w jedynym miejscu dajacym przewage. Rezydencji w Szkocji ;-) Mi6 sie rozpada jak i Zjednoczone Krolewstwo. Przyzwoity scenariusz skopany niedbalstwem. Przez co wszystko ledwo trzyma sie kupy. Chocby jak Bond w ogole przezyl strzal karabinka snajperskiego na poczatku. Daje flimowi 4/10, doliczlem premie za ladne lokazje,swietne ujecia oraz wizualizacje na poczatku do piosenki tytulowej Adele :-)