PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=451244}
7,4 293 tys. ocen
7,4 10 1 293148
7,5 66 krytyków
Skyfall
powrót do forum filmu Skyfall

Proponuję taką zabawę w wypunktowanie idiotyzmów w Skyfall. Nie mam na myśli skuch fabuły, ale takie kretynizmy które rażą na kilometr.

Mój typ:

- uciekający nocą łowczy i "królowa szpiegów" używają latarki, żeby oprawcy przypadkiem nie przeoczyli gdzie są zbiegowie :))

majoranek

Mój typ:

- ten wątek

Akurat powyższy przykład jest mocno nietrafiony. Z perspektywy uciekających wydawać im się mogło, że światło latarki jest niewidoczne na tle łuny pożaru Skyfall. Zapewne a) nie zdawali sobie sprawy, że są widoczni b) musieli pilnować się ścieżki, aby nie połamać sobie na szkockim terenie nóg (szczególnie jak wokoło takie pułapki jak zamarznięte jeziorka itd...) c) to dwoje starszych ludzi, którzy nie mają wzroku 20-latków, a M dodatkowo była poważnie ranna.

ocenił(a) film na 5
saferdrunk

ad.a) Stary łowczy, czyli myśliwy nie wie z jak daleka widać latarkę??? Błysk zapałki jest widoczny z 3 km.
ad.b) Łowczy mieszkał tam kilkadziesiąt lat, znał zapewne każdy kamień w okolicy.

majoranek

Cóż. Mam domek na wsi, do którego prowadzi dosyć niebezpieczna ścieżka o długości ok. 500 metrów z domu moich dziadków. Przez całe 12-15 lat odkąd w ogóle dostałem pozwolenie od moich rodziców, aby móc nią chodzić samemu ;) nie zdarzyło mi się iść po 23:00 bez latarki. I nie ma znaczenie czy znam tam każdy kamień, czy nie. Poza tym nigdy nie szedłem nią, mając za plecami kogoś, kto czyha na moje życia i nie prowadziłem za rękę umierającej osoby. Ciężko mi powiedzieć jak zachowałbym się w takim momencie i czy raczej nie pozostawił latarki włączonej ;)

Myślę po prostu, że nazywanie takiego zachowania kretynizmem jest grubą przesadą, a ostatecznie wykłócamy się o jakieś przeczucia, przewidywania, które zależą tak naprawdę od subiektywnego postrzegania danej sytuacji przez konkretne osoby. Zaświecił, nie zaświecił...

ocenił(a) film na 5
saferdrunk

Rozmawiajmy raczej o filmie, nie o domku dziadków ;)

ocenił(a) film na 10
majoranek

I on to właśnie zrobił. Odniósł się do własnego doświadczenia w kontekście filmu.

ocenił(a) film na 5
segativ

Jasne, myślę jednak że jak ktos spyla w nocy przed pogonią to chce zniknąć z oczu, a nie przeciwnie.

majoranek

- przejażdżka koparką po dachu rozpędzonego pociągu, pod górkę, po samochodach.

ocenił(a) film na 5
Tina_Weymouth

Jakoś trzeba było "ożenić" marki Caterpillar i VW :)

Tina_Weymouth

A ciekawe co miał zrobić bez broni :P Zeskoczyć z pociągu i pójść do domu :P? Akurat ta sekwencja szczególnie przypadka mi do gusta, bo miało w sobie coś szalonego, coś co powinno spodobać się właśnie tym osobom, które mówiąc, że cenią ''nierealistycznego Bonda'' i brakuje im ''zalążku Rogera Moora'' ;)

ocenił(a) film na 5
saferdrunk

Masz rację, była w stylu "starego Bonda".

majoranek

Inaczej mówiąc, neirealistyczny debilizm.

ocenił(a) film na 4
majoranek

idiotyzmem było zatrudnienie reżysera i Craiga

użytkownik usunięty
gogra_2

Fakt, to największy idiotyzm w historii Bonda ;D

ocenił(a) film na 3
majoranek

Mój typ: Hmmm... to autentycznie trudny wybór, ale stawiam na... tak, na latareczkę... ale aby nie było monotematycznie to durzucę pozycję drugą, a jest nią ... rajd bonda z kulką w klatce piersiowej, oberwanie drugiej i przeżycie upadku ze 100 metrów ;)

ocenił(a) film na 3
majoranek

Hmmm... po dłuższym zastanawieniu opcja M robiącej granaty również jest ciekawa, ciekawe jest również to że nie schowała się w miejscu które pokazał jej dziadek z dubeltówką, tylko latała z pistolecikiem między bandziorami :)

użytkownik usunięty
majoranek

yy na ciul taki temat ??
idiotyzmy możesz zachować dla siebie

ocenił(a) film na 4

Brawo !! ;]

użytkownik usunięty
mrlech

??

Mamy tą wolność słowa czy nie?

ocenił(a) film na 7

I jakie wrażenia po filmie kolego ?

użytkownik usunięty
bradock

film mi się podobał fajnie wykonany .
Dobry początek i koniec ale szkoda mi było M .

ocenił(a) film na 7

Mi też ale Ralph Finnes też pewnie bedzie dobry w M

użytkownik usunięty
bradock

Judi Dench całkowicie skończyła karierę w bondzie czy tylko w bondzie z Craigiem .
A potem wróci jak bd inny bond ?

ocenił(a) film na 7

Chyba całkowicie ,bo podobno mówi się że miała kłopoty ze zdrowiem ,chyba ze wzrokiem .Po prostu odeszła w wielkim stylu !!!

użytkownik usunięty
bradock

Kurde szkoda .......
Bondy bez niej to .....
Grała z Piercem i Craigiem .. nie będzie 3-ciej osoby szkoda .

ocenił(a) film na 7

Ona chyba była najlepszym M z całej seri ? Nie uważasz ?

użytkownik usunięty
bradock

TAK zgadzam się .

Kiedy oglądnąłeś ten film ? Ja wczoraj z kolegami o 20 . Ludzi w kinie było co nie miara .
Sam obejrzałeś ?

ocenił(a) film na 7

Ja byłem z kuzynem w kinie w piątek o godz 15.00 .Też było dużo ludzi ,natomiast jedna dziewczyna mówiła mi ze chciała iść na 20.00 z chłopakiem to ponoć cała sala była już wykupiona ,prawie ,bo te miejsca na dole były wolne ale wiesz na dole się żle patrzy .Widać że ten Bond cieszy się dużą popularnością ,ciekawe ile zarobi kasy w kinach ? Czy bedzie megahitem kasowym ?

użytkownik usunięty
bradock

Podobno pisało że 1 mld że na to liczą .

ocenił(a) film na 7
majoranek

Może zrobisz potem najwieksze idiotyzmy z 20 bondów ? To był temat

ocenił(a) film na 5
bradock

Masz pomysł - realizuj.

ocenił(a) film na 7
majoranek

Mi idiotyzmy w filmach z Bondem nie przeskadzają ,Skyfall w porównaniu do starych Bondów jest filmem wiencej realistycznym ,np W Goldeneye Bond skoczył w przepaś i lecąc na dół dogonił samolot i jeszcze wsiadł i udało mu się wykierować .Albo w Moonraker Bond uprawiał seks w kosmosie .Za to kochamy Bondy .

ocenił(a) film na 5
bradock

Nie rozumiemy się. Temat nie jest o typowo bondowskich, scenach, które jakże trafnie przytoczyłeś i które uwielbiam.

ocenił(a) film na 7
majoranek

No ale te idtiotyzmy w Skyfall wpisują się w trend Bonda .Mie najbardziej zdziwiło to że Bond jak został postrzelony ,to zrobił sobie 3 miesieczne wakacje jak gdyby nic .Ani nie powiadomił M ,czy innych swoich przełożonych że żyje itp Gdy okazało się że Mi6 zostało zaatakowane to wrócił a M jak gdyby nic znów go przyjeła .Oczywiście musiał przejść testy sprawnościowe .

ocenił(a) film na 5
majoranek

Pod względem "idiotyzmów" film był spoko (np w porównaniu do Prometeusza :-). W trakcie trwania zwróciłem uwagę tylko na te latarki, były rażąco głupawym drogowskazem dla morderców :-)

Wiec tu bym się nie czepiał, słaby jest niestety scenariusz, co powoduje że film bywa nudny i zaliczam go do nieudanych Bondów. Szkoda bo Craiga lubię i pasował mi bardzo w poprzednich - liczyłem na zdecydowanie lepsze kino

ocenił(a) film na 4
okiemserca

Dokładnie ja także liczyłem na dobre kino a tutaj rozczarowanie. Początek filmu zapowiadał się dosyć ciekawie tylko późnije przystopowali i nuuuuuuuuuuuuuuuuda.

majoranek

Największym idiotyzmem jest moment w którym Bond dostaje jeden strzał w klatę, potem drugi, a potem spada z baaaardzo wysoka do wody i przeżywa. Niezniszczalny! Takich bajek nie było w innych Bondach.

majoranek

Mnie rozwalił sposób jak Bond rozpędzając motor i uderzając o barierkę znalazł się na pociągu :)

ocenił(a) film na 4
WielkiSzu

nie chciało mu się w normalny sposób skoczyć na pociąg to wybrał opcję z motorem :P
Dla mnie niepotrzebna scena to było jak go babka goliła brzytwą, nie to chce oglądać.

ocenił(a) film na 5
majoranek

Mi się podobał motyw z dwoma kulkami w klatce, spadku z 50 metrów do wody, potem jeszcze zaliczyć wodospad... a potem jak gdyby nigdy nic uprawiać seks na plaży. Od tak, bo to w końcu Bond.. ;)
Jak ktoś lubi oglądać filmy nie zważając na logikę, absurdy i niedorzeczności, a chcę tylko akcji i wybuchów to Skyfall godny polecenia. Ja się bawiłem średnio, bo tych absurdów było jednak mimo wszystko za dużo.

Stolarcfc

- Kiedy Q podłącza laptopa Silvy bez jakiegokolwiek zabezpieczenia do sieci MI6 ...
- latarka w końcowym etapie filmu
- scena na zamarzniętym jeziorze, nie prościej było strzelić do Bonda ?
- nadajnik radyjko z antenką :) no ludzie w dobie miniaturyzacji ...

maximus_

Aha, dodam scenę śmierci Silvy, u mnie w kinie śmiechy, faktycznie trochę komiczna scena z tym jego gejowskim głosem ;)

ocenił(a) film na 7
majoranek

Dla mnie najdziwniejszy jest fakt, że Bond po 2 kulach, spadł w przepaść do wody, z co najmniej 50 metrów i przeżył.. Uderzenie w wodę z takiej wysokości jest jak w beton...

ocenił(a) film na 7
majoranek

- zainstalowane kratki do chodzenia na ramieniu koparki
- zmiana dnia w dzień w kilka sekund
- przesadzony wybuch domu

ocenił(a) film na 1
majoranek

Dodałbym jeszcze:Szefowa Wywiadu ,007 uzbrojeni w dubeltówkę i kilka lasek dynamitu czekają na ostateczne starcie ..nie zabierają niczego po drodze..Monty Python

majoranek

Z tego co pamiętam, to Aston martin miał coś więcej, niż karabiny w kierunkowskazach i katapultę. Ogólnie temat starego wozu został niewykorzystany. Konfrontacja starego z nowym jest ciekawym pomysłem, zwłaszcza że Aston ma potencjał. Szkoda.