Czy trzeba było koniecznie dodać, homoseksualistyczny wątek ?
Zabolało mnie to.
Aż się boję spytać gdzie konkretnie cię zabolało...
PS "Homoseksualistyczny"? Miodek, ratuj.
Też mnie to ciekawi. Czy chodzi o to że wcześniej takich nie było w bondach czy bardziej boli go że homoseksualistą jest negatywny bohater...
Już odpowiadam.
Chodzi mi o to, że już nawet do takich kultowych filmów jak James Bond wciskają elementy, które mają na celu chyba tylko uniwersalizację danego obrazu.
To właśnie mnie boli, że nawet w tak wspaniałej serii filmów umieszczają takie g*wniane za przeproszeniem sceny.
PS. "Homoseksualistyczny", cóż najpierw chciałem napisać po prostu pedalski, ale to też fajnie brzmi.
Nie, raczej nie. Generalnie, to jak na razie nie możesz się wybić poza swój, dość wszakże przeciętny poziom.
Polityczna poprawność czarnoskóra Moneypenny, główny Schwarzcharakter gej, Bond który cierpi na depresję i na ekranie możemy poznać jego trudne dzieciństwo itd. itp.
Bo ten film to beznadziejne polsatowe lewackie gówno które trzeba omijać z daleka. A w następnym filmie Bond odkryje że jest pedałem i będzie miał chłopaczków zamiast dziewczyn.
tiaaa... i najwiekszym gejem najnowszego odcinka serii okaze sie remake'owany gość z "metalowymi zebami" z dawnych serii i tylko Bond-cykov "super gej" nie będzie sie bał mu podac do dzioba heh - ktos fajnie powiedział temat gejostwa jest popularyzowany i rozpowszechniany wszedzie, w filmach serialach po to by z czasem stało sie to NORMALNE potem co następne na widelec dzieci w gejowskich różowych domeczkach? SICK! mam nadzieje takich czasów nie doczekac ;) bo który z tatusiów pójdzie na wywiadówkę - zrodzi się nowy odwieczny problem.. :D nie nie jestem homofobem po prostu uważam że oni moga sobie być gejami w domkach a nie na ulicach ekranach.. wybieraja inna orientację niech zaakceptuja brak mozliwosci posiadania dzieci.. chyba ze sami do końca nie akceptuja niedoskonałosci ich wyboru? naprawić się chca na siłę posiadaniem dziecka? krzywda dla dziecka dla nich szczyt egoizmu amen! ;)
Ależ wypłynąłeś na głębie mądrości. Branie do papy, najistotniejsze dylematy rodzicielstwa, wywrotka seksuologii do góry nogami, na koniec kapka modlitewnego nastroju. Odpowiem ci w podobnym tonie: analfabetą, to ty sobie możesz być w „domku”, a nie w internecie, poniał?
no cóż taki jest świat dali agenta pedała - twardziel bond ze stoickim spokojem to przyjął na klatę aaa i jeszcze z nim flirtował :-). Wątek nie jest aż taki straszny w porównaniu do reszty błędów logicznych w tym filmie które opisałem w innym poście
no tak wrog gladzil go po torsie . scena flirtu jak se siedzieli na krzesle . ale pedalem to wrog .. bond nie
nie gładził po torsie a dłońmi objął jego uda i przejchał po nich + wyraz twarzy..... to był dobitnie homo
ale bond powiedział coś w stylu że juz miał swój 1 raz...... więc 007 jest bi i pedały mogą skakać z radości. ŻENADA
No niema co juz wiecej pisac o tej scenie ... Mendes chcial to mial . Przynajmniej swietne zarobki .
Dzięki za info, homusiom już dziękujemy. Dobrze,że są jeszcze ludzie, którzy zwracają na takie rzeczy uwagę. To epatowanie homusiami przyprawia mnie o mdłości i dlatego nie obejrzę Bondusia :)
Tak w ogóle, to pomijając ten żenujący wątek, film jest w mej opinii gorszy od poprzednich z serii, chociażby z Danielem Craigiem w roli głównej.
Nic nie stracisz.
Na początek zaznaczę, że nie przepadam za homoseksualistami. Nie podoba mi się ich propaganda i jestem stanowczo przeciwny adopcji dzieci przez pary homoseksualne.Jednakże oglądając tą scenę śmiałem się do rozpuku i przez myśl mi nie przeszło że to jest homoseksualna propaganda. A oglądałem ten film dwa razy. Gdyby zmodyfikować lub usunąć scenę pierwszego spotkania Bonda i Silvy, to film straciłby moim zdaniem połowę swojej wartości. Ta scena zawyża moją ocenę tego filmu.
WTF ? Straciłby na wartości ? WTF ?
Oceniasz, go na 10... Naprawdę, bez przesady. Może się podobać ale bez przesady.