Może to dziwne pytanie,ale czy wybuchający gaz nie jest niebieski? Poza tym to nieco śmieszne,że przy takim czymś blondynowi włosy się nawet nie osmaliły.
To film o Bondzie, nie CSI.
Nie trzeba oglądać CSI,żeby to wiedzieć. Wystarczy kuchenka gazowa.
Tu chodzi o to, że to szczegół. A każdy film o Bondzie to pogranicze bajki i realizmu.