Napiszcie ranking, niech conajmniej będą w nim trzy filmy i napiszcie, jaki jest wasz ulubiony aktor.
Mój ulubiony aktor:
Pierce Brosnan/Daniel Craig- obaj sa wyśmienici.
Moje filmy:
- "Skyfall"
- "Jutro nie umiera nigdy"
- "Śmierc nadejdzie jutro"
- "Casino Royale"
1.casino
2. zyj i pozwól umrzeć
3. tylko dla twoich oczu
4. skyfall
5. świat to za mało
Mój ulubiony aktor :
Sean Connery /Roger Moore /Daniel Craig
Moje Filmy :
1Pozdrowienia z Moskwy
2 Ośmiorniczka
3 W Obliczu śmierci
4 Goldeneye
5 Casino Royale
Ja uważam, że każdy aktor, który grał Bonda był Bondem jakiego dane czasy "potrzebowały", każdy z nich wniósł wiele do postaci (nie licząc Lazenby'ego, który zepsuł świetną fabułę swego filmu).
Tak więc o Seanie Connerym nie będę pisał, bo każdy szanujący się fan agenta 007 go zna i wie, że jego Bond to po prostu klasyk.
Filmy z Moorem były bardziej humorystyczne, a jego Bond typowym angielskim dżentelmenem. Dalton natomiast był chyba najbrutalniejszym Bondem, Brosnan z kolei trochę zbyt pięknym ;)
Co do Craiga. Mam do niego pewien sentyment. Jako Bond nie wiem czemu, ale go wielbię. Mimo ciut starej twarzy, głębokich zmarszczek świetnie pasuje do stylu Bonda. Tak jak Pierce, świetnie wygląda w smokingu, podobnie jak Dalton, jest twardym i brutalnym agentem, bije od niego pewność siebie Connery'ego i szarmancja Moore'a.
A wybierając tych naj, postawiłbym chyba na Connery'ego i Craiga.
A najlepsze filmy:
1. Żyj i pozwól umrzeć.
2. Goldfinger.
3. Skyfall.
4. Żyje się tylko dwa razy.
5. Człowiek ze złotym pistoletem.
6. Casino Royale.