5 z Craigiem to wystarczająco dużo, najlepiej gdyby zagrał w jeszcze tylko jeden raz.
Kolejnych 5 części to ponad 10 lat, w ostatniej miałby jakieś 55 lat, za stary już.

8 cześći to tylko dla Moora .
Craig nie powinien tyle mieć .
A najmroczniejsza to fajnie będzie .
Żeby nie było w tym troche sci-fi bo film zrypią :(( a tego nie chcemy

Moore grał w 7

A ja w ośmiu tylko nikt poza mną i producentami o tym nie wie bo są tak zajebiste że jeszcze nie jesteście gotowi żeby je zobaczyć.

to spoko ale żeby Daniel nie pobił rekordu w graniu Bonda .

Uśmiech ciśnie mi się na usta, kiedy słyszę takie teksty jak wyżej: ''żeby tylko nie pobił rekordu''. Jaki ma to sens? Jakie znaczenie tak naprawdę ;)? Chyba, że ktoś jest zatwardziałym wrogiem Daniela w roli Bonda.

Nie jestem jego wrogiem .
Lubie go ale nie chce by pobił ten rekord w imię czego miałby go pobić ??
Roger Moore grał w pierwszych bondach i nie chce by ktoś zagrał więcej od niego .

Racja. A najlepsze jest to, że ci najbardziej zatwardziali wrogowie Craig'a jako główny argument przeciwno niemu podają jego kolor włosów. Może nie pamiętają, że Moore był ciemnym blondynem, więc o żadnej 'brunatnej' tradycji nie ma mowy. Tradycja w Bondzie to piękne kobiety, samochody, wyrazisty czarny charakter, akcja i gadżety.