Nakręcony nieźle ogląd się całkiem przyjemnie ale czegoś brakuje.Totalny brak emocji, zero napięcia,słaby humor.Zmarnowany potencjał Javiera Bardem który chyba nie miał szansy pokazać całego kunsztu.Ben Whishaw w roli "Q" to chyba największe nie porozumienie.Naciągane 7/10
6,5- film + 0,5 za Astona.