Uwielbiam Craiga jako Bonda :) Ma wszystko co ta postać potrzebuje: jest przystojny, świetnie się ubiera (a raczej jego ubierają ), świetna gra aktorska, poczucie humoru i mogłabym wymieniać i wymieniać :) Od czasów Casino Royal polubiłam też M bo jest dla niego trochę jak matka a zarazem przyjaciel. Serie o bondzie polubiłam dopiero kiedy on go zagrał :)