Slumdog. Milioner z ulicy
Slumdog Millionaire
2008
Historia wspaniałego człowieka. Człowieka, który kurczowo trzyma się prawdy. Wychodzi na tym różnie, ale w efekcie jest szczęśliwy ;))))
Nie dziwię się ze ta produkcja zdobyła tyle nagród i dobrze że od jakiegoś czas widac jakie produkcje się nagradza na międzynarodowych festiwalach. W tym filmie pysznie przedstawione są retrospekcje i ktoś wcześniej napisał że trudno się w tym połapać - rzeczę, gówno prawda. Postać Jamala i jego brat, kontrast do niego...
więcej
ciekawa opowieść , fajnie zrealizowana , bardzo przyjemnie się go oglądało chociaż koniec
przedłużał się i przedłużał.. film przeraża swoją realnością , te dzieci ta bieda.. masakra.
doskonale dobrana muzyka. nie ma do czego się przyczepić 10/10
Nie wiem jak innych, ale mnie w paru miejscach ten film zażenował. Może jestem jakiś niedojrzały psychicznie, ale jak było to: - "myślałem, że już nigdy cię nie zobaczę... kocham cię..." - "ja ciebie też kocham", to odczułem taki wewnętrzny wstyd, chciałem odwrócić swoją uwagę od tego filmu i przewinąłem :P. Ogólnie...
więcej
Lekka odskocznia od amerykańskiego nawału. Warto obejrzeć. Ale moim zdaniem to hit sezonu. Za 3 lata nikt o tym nie będzie pamiętał. A szkoda.
Tylko, że trochę za długi, czasami rozwleczony. Podobała mi się rola głównego bohatera i oczywiście piękna muzyka.
Nie wiem, czy pisałam już komentarz do tego filmu, ale wydaje mi się że nie. Slumdog to film bardzo dobry, trochę wzruszający, ale niestety, wydaje mi się że dość mało realistyczny. Na uwagę zasługują moim zdaniem kreacje najmłodszych Jamala, Salima i Latiki. Rubina Ali jest bardzo śliczną dziewczynką, myślę, że może...
więcej
Film zebrał prześliczny wianuszek nagród tylko dlatego, iż poruszał tak wiele trudnych tematów na raz, że wszystkim głupio było go nie ponagradzać aż do obrzydzenia. Jakby go tak porównać do filmów, które ZASŁUŻENIE zdobyły tyle nagród, to tylko śmiech na sali. Wydarzenia były dziwnie wymuszone - zwłaszcza wątek z...
Tylko trzeba sie wczuc, bo to nie kino do miziania sie z dziewczyna/chlopakiem, to jest
bardziej glebokie... Po pierwsze scenariusz w stylu od zera do bohatera (czyli cos, za co
kazdy kocha Ameryke), ale te przejscie na bohatera jak to w zyciu niesie ze soba jakies
haczyki. Dodatkowo calkiem ladnie zobrazowana...