Never Back Down 1, 2, Undisputed 2, 3, co prawda nie są to filmy o legalnych walkach takich jak tu czy w Warriorze, ale jak najbardziej o MMA
No bez jaj. Never back down to jest bajka dla nastolatków. Ja mówię o konkretnym kinie. Fakt, zapomniałem o Warrior.
"bajka dla nastolatków", ciekawe stwierdzenie, w życiu bym tak o tym filmie nie pomyślał, taki opis pasuje mi do Zmierzchu czy coś. A poza tym luki podał dość pokaźne listy filmów o MMA, więc nie tylko Warrior.
Never Back Down to jest bajka. Taka jest prawda. od zera do bohatera w miesiąc. Poza tym najlepsza scena w drugiej części:
Epstina wala po żebrach pałką, gdy jest na ziemi, a on zaczyna się śmiać wstaje i ich kończy XD
Undisputed? Yuri Boyka wyprowadza kopnięcie z półobrotu, nie trafia, po czym dobija drugą nogą będąc w powietrzu. :DD
To nie są filmy realistyczne. Więcej z realizmem ma wspólnego HERE COMES THE BOOM. Jedynym jak na razie filmem rzeczywiście pokazującym prawdziwe mma jest Warrior,(oczywiście chodzi mi o kasowe filmy, bo tych z cyklu walki w więzieniu jest bardzo dużo).