Film nie jest dla dzieci, nie ma nic wspólnego z smerfami jakimi znamy z poprzednich wersji.
W skrócie film nie smaczny i robiacy balagan w glowie dzieciom...
bardzo żałuję ze zabrałem swoją córkę na to coś.
Bajka dla licealistów a nie dla dzieci. Straszne sceny. Błyskający ekran i przerysowane postacie. Czasami wulgarny język. Sama kreacja przypomina Sausage Party ale bardziej grzeczna. Nie polecam. ocena 1 dla dzieci, dla dorosłych 5 były śmieszne sceny.
A jakie według pana mają być smerfy dla dzieci co? Co panu nie pasuje? Przecież smerfy tańczą, śpiewają. Co że był żart w zwiastunie że smerf narobił w gacie? No słucham. Maruda się znalazł.
Widzę że ono nie widziało nawet filmu ale wylewać swoje żale chce. Proponuję iść do psychologa.
Smerfy to była piękna bajka. A ten twór nie ma nic wspólnego z klasycznymi smerfami. My żyjemy w normalnym świecie a tak jak pisałem wcześniej dobra terapia panu nie zaszkodzi.
Nie wiem czy mam brać tą odpowiedź na poważnie czy nie. Bo zachowuje się pan jak małe dziecko, które płacze o to, że ktoś ma inną opinię od niego. Po za tym jak już mówiłem: jeśli nie oglądał pan filmu, to czemu pan się wypowiada na jego temat?
Teraz akurat obejrzałem i nic złego nie widziałem w tym filmie. Jedynie żart z przeklinaniem może być nie na miejscu przed końcem filmu. Ja akurat lubię przeskoki po multiwersach.