Zwiastun spoko. Żonka pojszła do pracy. Przygotowałem mielone, pepsi i kit kat peanut butter i
myśle sobie evening cinema na chacie. Włączam i po 5-10 min jedzie gównem z ekranu. Panowie i
panie ten film to klozet. Ma klimat, fajne postacie ale jest tak debilny,że nawet Macierewicz przy nim
wygląda na inteligentnego. Wytrwałem prawie 20 min. Nie wiem jak. Chyba pilot za daleko od ręki
leżał. Dobra mordki moje wystarczy. Bo chce wywietrzyć głowe z tego shitu!
Co 5 minut w Irlandii i się nie pamięta polskiego? Po 20 minutach filmu ocena całego?
A później się dziwimy dlaczego mają nas za kretynów za granicą jak cała "elita" co sobie na miejscu rady nie dają, ucieka i robi nie znając języka z siebie idiotę. Typowy tępak na emigracji.