opakowana w niebanalną scenografię. Zabawnym jest slogan usiłujący wątłą mocą przyrównać ów film do „Łowcy androidów” czy też „Matrixa”. Tak naprawdę to „Snowpiercer” można przyrównać do niedawnego zakupu PKP – czyli Pendolino – ale pod warunkiem, że w takim porównaniu „Snowpiercer”, będzie jedynie dziecięcą kolejką marki Piko.