Snowpiercer: Arka przyszłości
Snowpiercer
2013
powrót do forum filmu Snowpiercer: Arka przyszłości 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 8
Odbieranie tego filmu jedynie jako Sci-Fi movie to największa pomyłka. Ja rozumiem, że można nie wiedzieć, kim jest reżyser i nie spodziewać się dużo po tym filmie, ale widzę, że większość społeczności filmweb'owej zamiast skorzystać z zasady: "nie rozumiem, nie oceniam", od razu ocenia go bardzo nisko.
To nie jest film dla mas.
To nie jest film na rozluźnienie.
To jest naprawdę ciekawa perełka ze wspaniałym przesłaniem, które trzeba zrozumieć. Tylko żeby zrozumieć, to trzeba przystanąć i pomyśleć, a nie bezsensu oceniać film na 1. Brak wam ludzie pokory? Nie możecie przyznać się, że nie rozumiecie i poszukać informacji, "a dlaczego właśnie tak?"?!
Z drugiej strony powrócę jednak do tematu o reżyserze. Facet jest naprawdę świetnym reżyserem z Korei i chyba tyle info powinno wystarczyć. To jest ciągle koreańskie kino, które używa wiele, ale to naprawdę wiele symboli i prawdopodobnie trzeba to kino rozumieć, by zrozumieć dlaczego te "absurdy". Może nawet nie trzeba tego kina rozumieć, ale mieć podstawowe pojęcie na jego temat.
Ja czekałam na ten film bardzo długo, ponieważ jest to film Sci-Fi, post apokaliptyczny, ale zrobiony przez KOREAŃSKIEGO reżysera na podstawie bardzo niszowego FRANCUSKIEGO komiksu z częściowo hollywoodzką obsadą za dość niezłe pieniądze. No w moje gusta trafia całkowicie!
Na zakończenie pozdrawiam wszystkich, którzy dojrzeli w tym filmie "coś więcej". :)
Zdecydowanie zgadzam się. Nie spodziewałem że w czasach coraz gorszego kina, wielu masowych, wręcz kiczowatych SF trafiła się taka perełka.
Świetny wchłaniający mroczno - zimowy post-apokaliptyczny klimat, świetne zdjęcia, charakteryzacja, ciekawy scenariusz oraz filozofia funkcjonowania społeczeństwa która inspiruje do przemyśleń, porównań a który z obecnych filmów tego dostarcza?
Na pewno film nie dla mas i dlatego, jak to zwykle bywa, dostanie niskie noty, ale Ja i tak nigdy się nią nie kieruję.
Przecież ten film wali tym swoim "przesłaniem" i alegoriami prosto w łeb, gdzie tu miejsce ma myślenie?
Widzę, że nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, a szkoda. Nie wiem co mam Ci odpisać, ponieważ Twój komentarz jest zbyt ubogi bym mogła poprowadzić jakąkolwiek dyskusję, a zastanawia mnie dlaczego reagujesz na mój wpis ironicznie i dlaczego dałeś temu filmowi ocenę 2/10.
W trakcie, w trakcie. Podczas oglądania zadawałem sobie min. pytanie " ale dlaczego?dlaczego właśnie tak? ". Dla mnie film jest poruszający i zmuszający do zastanowienia, refleksji .Temat apokalipsy jest obecny od dziesiątków lat w literaturze, filmie, malarstwie i muzyce.I " Snowpiercerer" przedstawia jedną z wersji końca ludzkości - ludzie przez swoją skłonność do niszczenia wszystkiego i wszystkich nie są już "panami stworzenia". I może tak jest najlepiej?P.S Polecam opowiadanie Barańskiego "Głowa Kassandry".