obejrzałam bo miałam wolny czas...i kurde, mogłam go przeznaczyć na nudę...zgadzam się, film durny, głupi, ale dochodzi jeszcze coś- ten film jest chory...po prostu, po seansie czuję niesmak i zgagę. Szczerze nie polecam tego filmu- wstyd to filmem nazwać bo bliżej mu do kupy.
może jakiś argument, a nie tylko gnojenie? przecież wiadomo, że coś takiego w praktyce byłoby niemożliwe, ale jednak? film przecież zrobiony genialnie a i pomysł godny podziwu.
Dlaczego szkoda? przecież takie cukierkowe zakończenie byłoby ogromnie nudne. Poza tym, nie możesz wiedzieć kto przeżył. Nie chcę tu spoilerować (kto nie oglądał niech nie czyta dalej!), ale to, że pokazano na końcu dwie osoby nie jest żadnym dowodem ani na to, że końcową akcję przeżyły tylko one, ani na to, że one dalej tą zimę przeżyją. Nie czytałam komiksu i nie wiem czy ma on kontynuację historii, ale chciałabym wiedzieć co było dalej.
No fakt, że sam film nie jest źle nakręcony, jest kilka fajnych scenek (mi na przykład podobała się ta scena kiedy w filmie pojawia się ten cały spec od bram, a dokładnie jego pierwsza rozmowa z Curtisem), dlatego też nie dałem 1, ale ogólnie za dużo tam bezsensownej przemocy pokazanej w dziwny sposób, jakichś chorych scen i pomysłów (dziecko zamiast tłoka w silniku?!) i nieścisłości w fabule. Każdy z bohaterów dla mnie też na swój sposób odrzucający, może i Tilda zagrała dobrze ale na jej bohaterkę po prostu nie da się patrzeć, a biadolenie Curtisa na końcu też było ciężkie do zniesienia, z biegiem czasu coraz bardziej wymiękał. Moim zdaniem nie każdy komiks nadaje się na kinową ekranizację, ale to tylko moje zdanie :)
Też uważam, że scena z gościem od bram była jedną z najlepszych. Co do dziecka zamiast tłoka - też świetne rozwiązanie i metafora taka :) Bez pracy maluczkich każdy system by się rypnął, jak to już ktoś tutaj w komentarzach napisał. Mnie natomiast bolało wiele rozpoczętych i niedokończonych wątków - Bunt Siedmiorga (historia Inuitki), brak wyjaśnienia kim był ten 'cyborg', którego nie mogli dobić, kim jest i co się stało z matką Yony, skoro jest ona dzieckiem pociągu i wiele, wiele innych.