Właśnie tak samo się zastanawiam czy obejrzeć czy też nie. W 100% zgadzam się z Ludzką Stonogą 1 i 2. Ohyda.

A skąd to 9 w ocenie? Podobał się ? :)

A podobał. :) Twórcy pojechali po całości. Tak realistycznego filmu jeszcze nei widziałam. I ten psychodeliczny sposób kręcenia..... ech...

Mialam ten sam dylemat co Ty.I chociaz ocena na FW nie zacheca to ciekawosc zwyciezyla, zwlaszcza, ze film wzbudza tyle kontrowersji.

Mi znajomy pokazywal w glebokiej sieci filmy snuff. Uwierzcie, te filmy naprawde istnieja to nie tylko miejskie legendy

co ty mówisz.... nie chce się wierzyc

Oi jaki pajac. Po hui mi ironizujesz ty bencwale

Mocniejszy niż Srpski Film?

Moim zdaniem, tak. Różnica polega na przedstawieniu tematu. SF jest bardziej powierzchowny. Toto ryje psychę. Działa na podświadomość. Nie widziałam nic mocniejszego. I nie wiem czy się chwalić, czy zapomnieć.

chyba jednak nie do śniadania ;D

zdecydowanie nie. W ogóle - najlepiej na głodzie. ;)

Obejrzałem dużo filmów gore, z tych bardziej znanych to właściwie prawie wszystko, jednak "Snuff 102" spokojnie umieściłbym w czołowej 10-tce najmocniejszych filmów jakie widziałem; myślę że tak około 7-8 miejsca :)

O podoba kolorystyka avatara. A jakie jest pozostałe 9 filmów?? U mnie to topowa 5-tka. Jedna z ostatnich moich10-tek to film po prostu upiorny. Tym gorzej że na faktach, i nie w stylu amerykańskiego "na faktach", a w oparciu o dokumentację i relacje świadków.

Zakładam, że piszesz o filmie "Men Behind the Sun", który oczywiście oglądałem i również bardzo wysoko go cenię w każdym kontekście.
Jeśli miałbym pokusić się o zestawienie czołowej 10 najmocniejszych filmów, to myślę że wyglądałaby mniej więcej tak, przy czym pozycje 7-9 stawiam niemal na równi pod względem "siły rażenia":

1. Philosophy of a Knife
2. Martyrs
3. Men Behind the Sun
4. Subconscious Cruelty
5. Melancholie der Engel
6. Schramm
7. I spit on your grave (remake z 2010)
8. Snuff 102
9. Gurotesuku
10. ReGOREgitated Sacrifice

Moim zdaniem Snuff 102 ma dużo większą ''siłę rażenia'' niż I spit on your grave.
Z resztą I spit on your grave umieściłbym gdzieś między Piłą a Hostelem, niż przy filmach gore

zgadzam się.... I spit mimo wszystko ma swój amerykański bufor sytuacyjny. Snuff jest mega mocny. Po oglądnięciu tego zastanawiałam się czemu właściwie ego nie wyłączyłam o kwadransie.

Też się zastanawiam, czy nie przeceniam tego "I spit on your grave" pod tym względem. W każdym razie był to jeden z wcześniej obejrzanych przeze mnie naprawdę mocnych filmów, kiedy jeszcze nie miałem dużego doświadczenia z takimi rzeczami i pamiętam, że dobrze mnie "porył". Duże znaczenie miało też, że jest to oczywiście jedyny film z tej listy który obejrzałem w telewizji, więc nie spodziewałem się czegoś tak brutalnego; szok także miał wpływ na odbiór i ocenę.

Obejrzałem 1 i 4 z twojej listy za jednym zamachem. Muszę się teraz Świnką Peppą leczyć. To nie był dobry pomysł, żeby jedno po drugim łykać :D

Dzięki za "ranking". Zapisuję w notatniczku, sprawdzę co to , bo przyznaję, nie znam kilku tytułów. I tak MBTS u mnie jest bardzo wysoko. Zapisana na taśmie filmowej filozofia zła.

Cieszę się, że Cię zainteresowałem. Spodziewam się, że nie słyszałaś wcześniej np. o "Subconscious Cruelty" lub "Melancholie der Engel"; to rzeczywiście takie niszowe dziwadła, które mało kto kojarzy, sądząc po liczbie głosów i wypowiedzi. W każdym razie cały ten ranking jest wart polecenia wielbicielom gore.

nr 9. Właśnie zaczęłam. Od pierwszych kadrów widać, że będzie się działo źle..bardzo źle...

Haha same oskarowe produkcje nie mówiąc już o znakomitej obsadzie w tych filmach :-) Aktorzy ćpuny, prostytutki, gwałciciele i wszelkiej maści wykolejency po szkołach teatralnych :-))) Czy mogę oczekiwać emisji tych dzieł na kanałach ogólnopolskich :-)

ludzka stonoga 1 - bardzo ciekawe kino z powodu gry doktorka. No i fabuła ciekawa. Część druga słaba, nudna, reżyser chyba miał problem w dzieciństwie. Srabski film dupy nie urywa ale warto zobaczyć bo jest szokująco zaskakujący :). Zaraz szukam tego snuffa

Ludzkie stonogi przy Srpskim to jak Król lew.