Bezsens i absurdalność tego dzieła mnie przerosły. Kilka zabawnych kwestii i faktycznie sporo akcji, tyle że bzdurnej do n potęgi
Czy premierem Konga moze być biały? Nie, to byłby rasizm.
Pokazanie Polski tak jak sobie to przeciętny idiota wyobraża.
kolejna kompetna bzdura. Ostatnio co nowy film z US to totalny debilizm. No ale cóż. Jaki prezydent takie społeczeństwo i takie też oczekiwania wobec filmów. Naprawdę szkoda czasu na ten gniot chyba że masz 10 lat i wiedzę o wszystkim czerpiesz z tik-toka
Kolejne arcydzieło scenarzystów z farmazona. Lawina gagów, girlpower, dywersyfikacja w zatrudnieniu, piętrowa intryga, mega sceny akcji, realia lokalizacji.