"Solid Gold" wycofany z festiwalu w Gdyni! Decyzja podjęta została na wniosek TVPiS (czyli koproducenta filmu). Pamiętajmy, że po wyborach parlamentarnych (2015 r.) TVP to nie telewizja, tylko rynsztok!
Swoją drogą, blokować film w który się zainwestowało to absurd. Najwidoczniej Kurski stoi ponad prawem i nie boi się zarzutu o niegospodarność...
...a pan Bromski? No cóż, kolejny typ niepokorny...
Ale uczciwie wypadałoby napisać dlaczego, a nie tylko sucho stwierdzić że PiS uderza w środowiska twórcze, co jest nieprawdą. TVP jako współroducent filmu nie zaakceptowała wersji okrojonej z elementów, które mówiły prawdę o aferze Amber Gold. I dobrze o niej świadczy, że nie zaakceptowała bo nie powinno być zgody na półprawdy. Znamy już je z różnych tendencyjnych, nierzetelnych produkcji. Czekam na solidną serię filmów opartych na książkach Sumlińskiego... To będą smaczki!
Obawiam się, że się nie doczekasz. Książki Sumlińskiego są niewygodne dla wszystkich. Jest po prostu zbyt niezależny i zbyt szczery. Słyszałem jak mówił o blokowaniu jego najnowszej książki w zasadzie przez wszystkich -zarówno instytucje państwowe jak i firmy prywatne.
Byłem na Festiwalu Filmowym w Gdyni. Mówiono w kuluarach, że reżyser Jacek Bromski sam "wykastrował" swój film. Początkowo, nie chciałem w to uwierzyć. Nigdy nie miały miejsca takie zdarzenia, żeby twórca sam cenzurował swój film. Tego nie było nawet w PRL-u! Ciekawe, jakie sceny zostały wycięte i kto personalnie naciskał, aby je usunąć? Osobiście tak po ludzku, współczuję Bromskiemu. To bardzo niedobrze, że polityka determinuje to, co oglądamy na ekranie. Myślę, że gdyby Bromski tego nie zrobił, pewnie naraziłby się na ostracyzm, w swoim środowisku...