Ma grać na emocjach i cały film się trząsłem z nerwów. Czy ktoś wie jak można pomóc takim osobom w ściganiu p i ratowaniu dzieci? W sensie jakiś wolontariat? Nie mówię oczywiście o wchodzeniu w akcję, nie jestem debilem, ale czy jest cokolwiek co można zrobić? Akurat jestem na Filipinach i tutaj to jest spory problem.