Projekt finansowany oddolnie, a więc nie ma szans na szeroką dystrybucję w kinach. Proste. Poza tym zwiastun wskazuje na bardzo cienki akcyjniak. Skończcie z tą spiskową teorią, bo powstały setki znakomitych filmów o pedofilii i są one dostępne.
Dokładnie. Skończcie już nakrecać się i obejrzyjcie lepsze filmy o pedofilii i pokazujące szerzej problem niż Sound of freedom.
No jednak nie, widocznie media zauważyły, że temat chwycił i już mamy Multikino, a nawet Helios, który to ma z GW coś wspólnego.