Nie oczekiwałam epatowania drastycznymi scenami i cieszę się że tego nie było. Ale wiele też w tym filmie zabrakło. Przede wszystkim pokazania stanu psychicznego dzieci już po uwolnieniu. Chłopczyk który przeżył coś tak ostatniego nie pójdzie z białym facetem na hamburgera, dziewczynka nie będzie grała na bembenku kiedy jej się to z dniem uprowadzenia.Litości!!
Całość fabuły też opowiedziana w sposób nazbyt idealistyczny.
Nasz rodzimy serial Kruk s1 więcej i dobitniej poruszył temat pedofilii niż ten film.
Pochwała dla głównej roli męskiej.
Reszta dosyć słaba. Najlepsze zakończenie bo prawdziwe.