szczerze to wolałbym zeby byl to Harry :/

ja też bym chciała, i myślę, że tak będzie, poniważ Harry to jeden z głównych bohaterów, tworzy ten film, jest super i wszyscy widzowie go lubią (wiem to nie tylko z tego forum, ale i z zagranicznych) Harry w pewnym sensie nabija twórcom kase, a nie zabija się kury, która uczestniczy w skaładaniu złotych jaj, prawda?

Myślę, ze to moze być Harry, gdyż jeste scena, gdy MJ patrzy na czoło Harrego i mowi, ze juz nie ma blizny;) ( wiecie po tym jak Harry udezył głową z rurę i spadł ----> potem wylądował w szpitalu) Peter go poparzył mu twarz bombą, moze to ma znaczyć, ze ta formuła powoduje szybsze gojenie ran/blizn, wiecie taka analogia, może zatem Harry w cudowny sposób przeżyje:) np. zapadnie w spiączkę;) jak myslicie?

nie może zapaść w śpiączkę... kogo zakopali na końcu filmu?? może to ja coś przegapiłem? ;]

Myslę, że chodzi tu o Venoma... Coś za krótki jego wątek.

Nie..napewno nie Harry....przeciez widzieliscie jego pogrzeb...

Ale Brock zginął w wybuchu! no chyba, że dał dyla, wolałabym Harrego;)

Także wolałbym by Harry powrócił, ale wersja z Venomem jest bardziej prawdopodobna... Nawet jakby to nie miał być Brock. Może Carnage?

To pewnie chodzi o Venoma... Wkońcu jego "kawałek" został u Connorsa. Harry został pogrzebany, ale pewnie jeszcze zobaczymy Goblina w którymś filmie :P