...ponoć kanydatem jest Jake Gyllenhaal, który miał już być spiderem w S2. W sumie jak by nie patrzeć, nie najgorszy zmiennik, choć myślę, że niekoniecznie będzie taka potrzeba.
czy ty wogóle czytasz e forum ?
jakbyś zobaczył to był już poruszany ten temat...
czyta wiecej te forum a tak tematy nie potrzebnie sie powtarzaja...
Nie, nie czytam :P
I co z tego że się powtórzy jeszcze jeden czy dwa tematy jak i tak powtarzają się dziesiątki :P
a przez kogo sie powtarzają??Przez osoby nie czytające!!A po drugie chyba nie chce nam sie pisać 2 razy o tym samym?A tak w ogole gdzie jest Darth?Cos go dzisiaj nie wiwdać??
i ciul z tym :P
Nie będę przeglądał 400 tematów żeby sprawdzić czy aby ktoś nie powiedział czegoś wcześniej :P
W sumie jak komuś się nie chce odpowiadać to nie ma po co to robić. Po co te nerwy...
A co do Jake'a Gyllenhaal'a to sam nie wiem... może i wyglądem nie pasuje całkiem (zresztą Tobey też zero podobieństwa) ale może charakterem byłby bliższy temu co w komiksach i kreskówkach.
Ta co wy tacy nerwowi jesteście mieliście ciężkie dzieciństwo?? nikt was nie kocha?? Co jest serio troche luzu ludzie bo kiedyś wybuchniecie a i to forum nie jest tylko dla osób, które siedzą na kompie 24h/7 ale też dla takich jak ja którzy mają niesamowicie zajęty czas w ciągu dnia i tylko czasem mogą wejśc na forum zrelaksować się i wypowiedzieć się na dany temat.
Jeśli chodzi o zastępowanie aktorów w trakcie trwania jakiejś serii to mówie stanowcze NIE. Tobey sprawdza się w roli spidey i niech tak zostanie nie lubie zmian w obsadzie, Peace People i Pozdro
P.S chyba dzisiaj nie zasne :< :P
Jestem absolutnie na NIE. Jeżeli Tony odmówi to nie ma sensu kręcić 4 części, bo niezależnie od tego co powstanie, będzie to okaleczanie 3 pierwszych części.
spokojnie zobaczymy jak to bedzie
nie wybiegajmy juz w przyszlosc...
Moim zdaniem prawdziwi fani Spidermana mimo innej obsady , beda chcieli nadal ogladac swego ulubionego bohatera