Nie uważam się za wielkiego fana Spider-mana ale jako kinoman nie mogłem ominąć premiery żadnej z 3 części. No i jakie wrażenia? No cóż te słowa pisze 2 godziny po seansie "trójki" więc moge nie zauważyć pewnych niedociągnięć np w fabule. Bardzo dynamiczny film, przepełniony morałami i efektownymi scenami walki <szczególnie tych z udziałem Sandmana>. Aktorstwo na przeciętnym poziomie jedyne co utkwiło mi w pamięci to mimika Jamesa Frano...wprost genialna... Seria Spiderman nie jest dla wielkich myślicieli i filozofów i tego po niej nie można wymagać to kawał dobrej rozrywki. Jeszcze dodatkowy plus za wątek złego Petera Parkera/Spider-mana <naprawde świetne sceny>. Jak dla mnie najlepsza z dotychczasowych filmów <lecz tamte to bardziej kino od 7 lat:)>
Co myślicie?