Ten film jest straasznie słaby, a i to za mocno powiedziane. Myślałem, że po 2 częściach scenarzyści się odważą w końcu zrobić pożądne KINO, a dostajemy lukrowanego Spidera na tle amerkańskiej(a jak) flagi[sic!]. Wszystkim miłośnikom komiksów proponuje zabrać swoje drugie połowy na jakieś romansidło(przynajmniej jedno z was będzie zadowolone)albo poczekać na Dark Knight.