W bieżącym roku filmami z trójką w tytule kończą się aż cztery popularne serie: "Shrek", "Spider-Man", "Ocean?s Eleven" i "Piraci z Karaibów". Jednak czy to aby na pewno koniec?
Na to pytanie najłatwiej odpowiedzieć w wypadku "Shreka". Premiera czwartej części przygód zielonego ogra, księżniczki Fiony oraz Kota w butach planowana jest na rok 2010 i znając Hollywood, w którym nie zarzyna się kur znoszących złote jajka, "Shrek 4" pojawi się w kinach o czasie. Podobnymi motywacjami natury finansowej kierują się producenci "Ocean?s Eleven: Ryzykownej gry". Powodem do ekshumacji gangsterskiego obrazu sprzed czterdziestu lat była chęć zgromadzenia w jednym filmie najsłynniejszych obecnie amerykańskich aktorów z Bradem Pittem i Georgem Clooneyem na czele, do których szybko dołączyła będąca wtedy u szczytu popularności Julia Roberts. Remake "Ocean?s 11" (1960) stał się hitem w momencie, kiedy zakończono casting do tego filmu, reszta była tylko czystą formalnością. Na całym świecie "Ocean?s Eleven: Ryzykowna gra" zebrała ponad 444 miliony dolarów zysku, dlatego też nakręcenie sequela było tylko kwestią czasu potrzebnego na napisanie scenariusza.
Nieco więcej informacji pojawiło się na temat czwartej części przygód Człowieka-Pająka. Producenci czwórki nie powinni mieć żadnych problemów ze scenariuszem ponieważ seria komiksowa liczy sobie tyle tomów, iż materiału starczyłoby na dziesięć kolejnych filmów. Takiej okazji nie przepuszczą na pewno szefowie Sony, którzy zachęceni dobrymi wynikami "Spider-Mana 3" planują premierę czwartego filmu na rok 2009. Za kamerą ponownie stanie Sam Raimi, zaś główne role Petera Parkera i jego ukochanej Mary Jane zagrają znani z poprzednich części Tobey Maguire i Kirsten Dunst. Na tym jednak nie koniec. Jako że trójka jest w Hollywood szczęśliwą liczbą szefowie Sony Pictures planują nakręcenie również piątej i szóstej części Spider-Mana, tak aby cykl obejmował dwie trylogie.
Źródło: film.onet.pl