6,6 145 tys. ocen
6,6 10 1 144696
5,0 37 krytyków
Spider-Man 3
powrót do forum filmu Spider-Man 3

Nie podchodziłem do filmu sceptycznie, choć może odrobinę, ze względu na krytykę Venoma. Poszedłem z koleżnaką, która w ostatniej chwili (wczoraj wieczorem) wyskoczyła do mnie z pytaniem, czy mam z kim iść na ten film. Chyba najlepszym podsumowaniem Spider-mana 3 jeśli chodzi o sferę nielubiących fantastyki i science fiction (do takich zalicza sie moja dobra koleżanka) był jej opis gg "Dzięki Peja ;). Było superosko"

W SM3 zastosowano wiele wątków, jednak zostały wg mnie całkiem nieźle połączone. Najbardziej poruszyła mnie historia Sandmana. Mężczyzna stał się rabusiem, ponieważ miał bardzo chorą córkę i nie potrafił inaczej zdobyć pieniędzy na jej leczenie, jak tylko poprzez kradzież. Film pokazał, że nie był on prawdziwym złoczyńcą, tylko załamanym człowiekiem, który dał się wciągnąć w pułapkę zła. "Spider-man 3" pokazuje także, że żaden z trzech wrogów Petera Parkera nie był w gruncie rzeczy zły - najpawdziwszym czarnym charakterem był sam Symbiont, poprzez którego zarówno Parker jak i Brock stali się ludźmi, jakimi nie byli.
Jedną z głównych postaci stał się Harry Osborne. Był przyjacielem Parkera i M.J. do końca, co pokazała finałowa scena walki pomiędzy nim, Spidey'em a Flintem Marko i Venomem. Klimat potczas ostatecznej rozgrywki pomiędzy nimi był niesamowity, można było odnieść dziwne wrażenie, że ta walka toczy się w każdym z nas, a starcie to nie było "od tak sobie". Śmierconośna walka przepełniona była chęcią zemsty i nienawiści (ze strony Venoma i Sandmana) Petera i Osborna zaś połączyła potężna moc przyjaźni zarówno do siebie nawzajem, jak i do Mary Jane. Nie brakło również motywów humorystycznych (same sceny z J.J. Jamesonem, choćby kiedy przyjmował leki na ciśnienie lub gdzy odkupił od dziewczynki aparat bez kliszy podczas finałowej walki) a także romantycznych (choć miłość okupiona została w tej części dużą dawką cierpienia).
Film pozostanie na długo w pamięci. Po wyjściu z kina nadal przelatują przed oczami sceny arogancji Parkera, kiedy miał na sobie symbiotyczny kostium, te pare momentów, w których obserwowałem diabolicznego Venoma owładniętego chęcią zemsty na Człowieku-Pająku a także Sandmana z twarzą mokrą od łez w ostatniej scenie z jego udziałem. Osobiście gorąco polecam.

ocenił(a) film na 8
Sidious

Nareszcie komentarz z którym zgadzam sie po całości. Mojim zdaniem niektórzy podchodzą do tego filmu za bardzo krytycznie i patrzą na niego całkowicie ze strony komiksu. Oczywiste jest, że film nigdy nie będzie w 100% odtworzony jak komiks. To jest moje amatorskie zdanie :D Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
Sulo_2

Szczerze, gdyby nie patrzeć na film przez pryzmat komiksowego pierwowzoru, to jest to naprawdę bardzo udana produkcja.

ocenił(a) film na 3
Sidious

No jesli ktos nigdy nie czytal komiksu to rzeczywiscie fajny film. Tylko troche nudny musial byc ale ja nic nie mowie:P