PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=138713}
6,6 144 tys. ocen
6,6 10 1 144031
5,0 50 krytyków
Spider-Man 3
powrót do forum filmu Spider-Man 3

Zamiast Sandmana poświęcić ten film Venomowi i zrobić tak jak w kreskówce nie w komiksie ,bo tak Spider musiałby polecieć w kosmos.....

Czyli powinno być tak:

Syn Jamesona (astronauta) wraca z misji w kosmosie,ale ich statek ma awarie
oczywiscie Spider ich ocala......Ale nieopatrznie na promie przywieźli ze sobą Symbionta,który w czasie misji ratunkowej przykleja sie do Spidera....I tak scenę ze zwisem do góry nogami mam już po 30 minutach,a nie po półtorej.....I tak mamy czas,zeby pokazać jak Peter traci sławę w Nowym Jorku bo staje sie brutalny dla przestępców i dla Mary Jane....noi dalej podobnie jak w filmie(wątek z Harrym i Brockiem i inne ,Gwen nie potrzebna)....Mógłby być nawet chocholi taniec Petera i moment w którym Spidey ja uderza i wtedy zrozumie że musi sie pozbyć stroju-i tak kończy sie pierwsza godzina.......Potem Venom chce sie mścić niszczy życie Petera,gnebi jego babkę,szantażuje,ze zdradzi jego tozsamość bije,bo jest silniejszy itp....Noi Peter wie,ze sam go nie pokona czyli jak w filmie koalicja z Harrym i tak dalej....Celowo pominałem dużo wątków bo je bym zostawił jak w filmie.....Problem w tym,ze Sam Raimi we wszystkich filmach chce rozwinać za bardzo sferę psychologiczną co mu nie wychdzi bo robi melodramat a nie dorosły film jak Nolan Batman Początek.....

użytkownik usunięty

Na plus daje filmowi to,ze moge go ogladać wiele razy,a do poprzednich części nie chce mi siewracać,sam nie wiem czemu....

Z Gwen namieszali... koalicja z Harrym może być, choćw kmiksie było lepsze zakończenie odnośnie jego historii, ale Sandmana jest całkiem dobrze zrobiony (jego historia), tyle że to właśnie Venom powienien być w następnej części... i tak jak piszesz astronauta syn Jamesona i misja ratunkowa, co byłoby kolejnym powodem dla J.J. że by się czepiał Spidera... a tak nic... tylko zmarnowali potencjał Venoma i tych psychologicznych motywów które mogłyby mieć miejsce w filmie, ale o tym Raimi zapomniał bo jest uprzedzonuy do Venoma.





A tak w ogóle to może ktoś ma linka do tego fake'a gdzie jest pokazane lądowanie wahadłowca na moście i motyw z symhbiotem ja w bajce.

ocenił(a) film na 7
van_Gregorian

Podoba mi się:) tylko Harry mógłby przezyć by zagrać psychola w SM4 szczerze mówiąc maiłam nadziję, ze właśnie taki scenariusz jak twój zobaczę. Gwen ----> niepotrzebna, Peter mógłby byc bardziej agresywny. Ujawniałoby sie to stopniowo: najpierw robiłby z siebi idiotę, a potem stałby się agresywny, moze nawet wobe cioci May? Harry by mu pomógł, ale Venom by przezył i ukrył się, zregenerował i w SM4 pokazałby co potrafi;) I jak?

użytkownik usunięty
Nigtingale

Nieźle,ale ja bym zostawil historię orginalną....Przedewszystkim okazało się,ze Peter Parker poznał siłe symbiontu tylko w tej scenie co była już w....zwiastunie, na dodatek nie było Brocka,który by "uczył" się mocy Synbionta....

Po prostu chodzi mi oto,ze ten film jest niezły,ale mógłby być najlepszym w historii filmów na podst. komiksów,a tak pozostał niedosyt.....Raimi powinien sie skupić na góra DWÓCH bohaterach,bo Venom był tu na siłę....Sandman genialny,ale wolałbym,zeby tak ukazany był Venom bo jego historia jest ciekawsza,a tu standart(chora córka)....

użytkownik usunięty

Acha jeszcze raz podkreślam SANDMAN okej,ale dlatego,ze film skupił sie na nim,a jakby skupił sie na Venomie????Stary byłaby masakra!!!Już nawet gdyby był liliputem było by okej!!!

ocenił(a) film na 10

No szkoda ze tak nie zrozobili jak napisales


bo np ten watek z meteorytem zupelnie im nie wyszedl

ocenił(a) film na 10
Black_Spiderman

jesli juz zrobili jak zrobili to

ten spadek meteoru powinien byc efektowniejszy , a nie ,,cos sobie spada , cos szybko wyskakuje i skacze na motorek...,,

użytkownik usunięty
Black_Spiderman

No właśnie też sie zdziwiłem z tym meteorytem...Tak jak mówię....
Powinien zostać ten "monolog" z poczatku Petera o sobie co siewydarzyło pomiedzy częsciami,a potem z duzej pompy Symbiont z promu kosmicznego zamiast Gwen i dźwigu......

Zauważcie ,najbardziej rozbudowany jest tu wątek Sandmana i do niego nie mozna mieć pretensji fajna postać,Harry też ujdzie.....

ocenił(a) film na 7

Ja bym Sandmana podarowała, bo po co? historia z zamordowaniem wujka Bena ----> naciągana, odgrzany stary kotlet:( Dac Venoma, nie zmarnowAĆ POTENCJAŁU FILMU. I nie robić szopki z amnezją Harrego, tylko pozwolić mu samemu dochodzić prawdy:) mogą być sceny przyjazni z MJ, moze jakaś scena w szpitalu gdy Harry z obrazoną miną dziekuje ( ciężko mu to przez gardło przechodzi) Peterowi za to, że nie zostawił go w zaułku:) I to bylby moment przełomowy, Harry zacząłby szukać jak to było z jego ojcem, wywalić motyw z lokajem -----> to jest największy babol tego filmu, po prostu mnie powalił:) I dać Venoma zrobić z Petera agresywnego potwora;) brutalnie rozprawiającego się z bandytami;) to byłoby coś. Meteoryt też sobie podarować bo to taka paranoja ----> nalot kosmitów;) ale się uśmiałam.

użytkownik usunięty
Nigtingale

Maria-dobre podsumowanie,twórcy poszli na łatwizne:amnezja,drugi zabójca....Po prostu po czasie do mnie dochodzi jaki potencjał mialby w sobie Venom jakby go ukazano przynajmniej w tyle czasu co Sandmana....

użytkownik usunięty

Ale co sie dziwić......151 mln dolarów w jeden weekend teraz twórcy powiedzą:


-PERFECT

Nie twórcy powiedzą "PERFECT" tylko producenci... będą zadowoleni jak przy X-Men3 bo kasę zarobi...
Czemu nie twórcy, bo Sam Raimi i aktorzy wychodzili z seanu strasznie zmęczeni i jakoś nie ieli takiego entuzjazmu... wygladali jak po jakiejś tygodniowej harówie... szczególnie Sam Raimi. Watpie żeby oni byli tak całkiem kontent. Ale co powiedzieć dziennikarzom... że są niezadowoleni. Tak sao było z wywiadem z Hugh Jackmanem po wyjsciu z seansu. Twierdził że to najlepsza z części, w co watpię żeby w to on sam wierzył.
Takie moje zdanie.

van_Gregorian

Specjalnie oddzielam pojecie "twórcy" od producentów... bo moim zdaniem producenci to żadni twórcy, tylko szare eminencje żerujące na dobrych scenariuszach.
Ie to już razy było tak że właśnie producenci coś spartolili bo wrzucali swoje trzy grosze.
Dochodziło nawet do takich absurdów, że reżyserzy nie chcieli się przyznać do "swojego" dzieła i wymuślano jakieś fikcyjne imię i nazwisko i podawano jako reżysera filmu.
Przykładem ten film
http://www.filmweb.pl/Supernova+2000+o+filmie,Film,id=9884
pt. "Supernova". wystarczy poczytać tematy filmwebowiczów.

ocenił(a) film na 7

Taka wersja byłaby super kinem:) akcja, troche romansu, dramat, nie musieli zabijać Harrego ----> to też jest babol, wschód slońca, umieram w ramionach tych, których kocham z uśmiechem, HURRRA odkupiłem wszystkie swoje grzechy, to nic, że umieram, zasłoniłem kumpla i jest super:) masakra, to jest motyw tak zużuty jak jakaś cichoajka:D:D;D koszmar. A Brock mógłby przeżyć i Venom pojawiłby się np. moze nie w 4 ale w 5, no i tam byłaby prawdziwa akcja:) A Harrego i tak możnaby było sie pozbyć wysyłając go na leczenie (nieważne czego) to tylko film zawsze coś by się znalazło:) Obawiam się, że twórcy uznali ten film za super HIT i następny to będzie super SHIT! Niestety są na to spore szanse:( aż się boję:(

Nigtingale

"A Brock mógłby przeżyć i Venom pojawiłby się np. moze nie w 4 ale w 5 [...]"

W ogóle to teraz tak możemy sobie mówić... ale prawda jest taka że scenariusz powinien być w ogóle inny, a Venoma powinniśmy zobaczyć dopiero w SM4... i znowu kłania się nacisk producentó... Sam Raimi tej postaci nie chciał... na pewno nie w tej części.
A tak zapowiada się na razie SHIT w postaci kolejnej części.
Ja w ogóle to bym chciał żeby zrobiono Spidermana na nowo... mimo że SM1 i 2 mi się podobały.
Mogli by w końcu zrobić wszystko jak trzeba... Gwen w pierwszej części ginąca z rąk Normana Osborna i tak dalej. Bo z Batmanem tak zrobiono, tu mogliby też tak zrobić.


Aha, a motyw z utrata pamieci przez Harrego był w komiksie więc tu akurat mi to nie przeszkadza, tylko ta śmierć zbyt poetycka odrobinę no i w ogóle to nie Venom miał go zabić.
Ale dość narzekań z mojej strony.
Nad oceną jeszcze pomyślę, raczej wysoka nie bdzie... na pewno nie więcej niż 7/10. A to tylko z sentymentu do postaci.
A tak teraz widzę, że Sam Raimi nie nadaje się do zrobienia "Hobbita" bo za bardzo producenci mają na niego wpływ. A z Peterem Jacksonem to mieli problem i stąd te różnice zdań, ale tak działa "wielki" biznes. Fuj.

użytkownik usunięty
van_Gregorian

No niestety.........Masz racje gdyby nie producenci Venom na czwóreczkę i byłoby GIT..

ocenił(a) film na 7
van_Gregorian

Mogli sobie podarować tę amnezję, to jest po prostu babol, występuje w każdej telenoweli:) I tak wyszli duzo zmienili to i to musieli zmienić. Ubolewam nad Harrym bo to była super postać:) z dużymi możliwościami psychologicznymi, eeee, ale i tak juz nic nie zmienię, mogę tylko narzekać, Moja ocena 7/10 -----> kocham Spaidiego;) efekty specjalne, kilka fajnych scen, poprzednie były ok. No niestety, aż boję sie SM4, jaki schiz tam zrobią:(

Może troche niedociągnięć jest, ale ogólnie film nie zły...

Może troche niedociągnięć jest, ale ogólnie film nie zły...