Oglądnąłem ten film z zaciekawieniem,bo już tyle słów krytyki czytałem pod jego adresem i chciałem sam się przekonać jak to jest naprawdę.Jak już napisałem,to moim zdaniem słaby film bo brakuje w nim przede wszystkim akcji.Nie wiem po co ciągle w nieskończonośc ciągnie się wątek miłosny Peter'a z M.J skoro z tego nic nie wynika?Zamiast rozbudować wątek z Venomem to reżyser uśmierca go tak szybko,lepiej żeby wcale go nie było a na końcu reżyser mógł pokazać np.jak Edie Brock pała żądzą nienawiści do Peter'a i odrzucony symbiot łączy się z nim.To była by niezła zachęta do oglądnięcia 4 części.Widać,że ta spora kasa wydana na ten film poszła głównie na promocję,bo napewno nie na efekty specjalne.Mógłbym wymienić jeszcze wiele wad tego filmu ale nie chcę tak jak inni to robią,pisać głupoty,że to najgorszy film roku.Nie jest taki zły bo Hary podobał mi się jako wróg a potem przyjaciel Peter'a,no i Sandman był super!Ogólnie oceniam ten film 5/10 bo mimo,że lubię Spidermana to uważam że na więcej nie zasługuje.