nie sadzicie ze Topher Grace w roli Venoma wypadl swietnie!!szczegolnie podczas bezposredniej konfronacji z Peterm wtedy kiedy juz jako Venom, rozmawaiaja a Marry jANE WISI NA CZARNEJ PAJECZYNIE POD TAKSOWKA I CIEZAROWKA!!!swietnie oddal charakter Eddiego/Venoma!!byl taki szyderczy,chory,opentany,pewny siebie,:>)))))))az sie go milo ogladalo:))szkoda ze zginal:(((i szkoda ze w tej roli nie dali mu pola do popisu:((!!!co myslicie???
ty chyba komiksów nie czytałeś jak Grace dobrze oddał charakter Brocka
piszę się opętany
opętany i chory to był Carnage
czytalem czytale!!i kreskowke widziale!!ale nie moja wina ze takiego aktora wybrali!!!ja go ocenilem wedlog jego kryteriow!!!wiem ze wielu fanow mialo wywody kiedy sie dowiedzieli ze Brock bedzie mlodym,przystojniaczkiem ale to nie powod zeby go odrazu skreslac!!!moim zdaniem bardzo dobrze oddal chcarakter Brocka..Venoma tez!!!!a co do Carnage to wiem ze byl gorszy od Venoma ale to juz inna bajak!!!zobaczymy kogo ewentualnie wybiora do tej roli zeby dobrze oddac szlaona osobowosc Kassydego!!???:)))))))
Grace bardzo dobrze zagrał:D:D...skoro juz poruszyłeś temat z Carnage'm to jego powinien zagrac Jim Carrey czy to nie jest psychol(w pozytywnym sensie):D:D:P
Topher zagrał Eddiego bardzo dobrze...a jeżeli chodzi o Venom'a, to przeszedł samego siebie...ten rozjeb w jego oczach ;] mistrzostwo świata ;]
no wlasnie o tym mowie:)))))))ten jego szyderczy wyraz oczu!!!arcykunszt!!!!chcialbym go zobaczyc w nastepnej czesci!!oj baaarrdzzzoo:)))))))))))pozdro
Topher był dobry w roli Venoma, jeśli weźmiemy pod uwagę filmowego Venoma jak i filmowego Eddy'ego. Porównujac go jednak z komiksowym, czy chociażby kreskówkowym, to wypada strasznie blado, żałośnie.
Topher Grace :
- słaby jako Eddie
- genialny jako Venom " i like being bad....it make's me happy"
Venom był świetnie dopracowany, a Grace dobrze się wcielił w role Eddiego. Tylko szkoda, że Venom nie miał swojego charakterystcznego języka i gdy było zbliżenie Venoma to ukazywała się twarz Eddiego. Mam nadzieje, że w 4 części pojawi sie CARNAGE i będzie dopracowany do perfekcji. A jeśli się pojawić będzie miał to twórcy filmu wykorzystają do tego zapewne kawałek symbiota badanego przez nauczciela Parkera.
Spisal sie chlopak na medal nie ma co, a co do proponowaych aktorow do roli carnage to sie zgadzam, Jim by
sie nadal jak ulal :]
fajnie zagrał, ale mógł trochę przypakować przed zdjęciami bo w komiksie Eddie Brock to był kawał chłopa a w filmie to taki chudzielec
demon82 to ty chyba komiksow nei czytales.Carnage jak carnage byl opetany i pierdolniety ale Brock takze byl opetany lecz swoj gniew na spiedrmana przelewal.Topher Grace kozacko wypadl w tej rolil i bylo by jeszcze lepsze wrwazenie gdyby filmowcy venoma nei spierdolili.Szacunek dla Grace'a.Mimika zachowanie wszystko.Gicior!!
Ja też uważam, że Grace się sprawdził - nadał charakteru Venomowi. Również jako Eddie Brock był bardzo dobry - świetna była m.in. scena w Kościele, kiedy rzeczywiście widać było tą nienawiść jaką czuje do Petera.
No musze przyznać że Topher Grace nieźle zagrał Venoma, ale jednak myślę, że powinni dać bardziej przypakowanego Eddiego. Za to bardzo podobały mi się jego kły gdy symbiot złaził mu z twarzy ;P. Wyglął jak wampir :). Szkoda że go uśmiercili, jeżeli mieli już taki zamiar to mogli chociaż przeniść go z 3 do 4 części (o ile będzie ale myślę że tak sądząc po dochodach :P) i bardziej rozwinąć jego wątek. Pozdro dla wszystkich fanów Spideya.