"Tworząc postać Venoma, Stokdyk (gosc od efektow specjalnych) stwierdza, że wymagała ona przynajmniej trzech różnych etapów. W pierwszym zachodziła wstępna transformacja, w której skóra Tophera Grace zostaje ściągnięta z jego ciała, a na jego twarzy pojawia się maź stopniowo całkowicie ją zakrywająca. ?Im bardziej jest zły, tym bardziej zaczyna przypominać bestię,? mówi Stokdyk. ?Najpierw staje się rodzajem dublera Spider-Mana, granego przez Grace?a, a pod koniec filmu jest to postać w pełni stworzona komputerowo ? klasyczny Venom z komiksów z przerażającą opadającą szczęką, pełną bardzo ostrych zębów.? moze byc niezle
Byłoby spoko gdyby stopniowo Venom ( z sceny na scene) stawał sie badziej bestią. Np. spoty pokaują Venoma w pierwszej fazie przemian a w ostatniej wyglądałby już tak jak z komiksów :D
siemasz barszczu ziomie :) czarny żółw :D
no nieźle nieźle tylko ciekawi mnie jedno, skoro pozniej bedzie juz calkowicie komputerowy to czemu by nie mial mieć tego wszystkiego co ma komiksowy venom czyli jezor, szczena, gabaryty(koksownia) itd...
siemandero!! :) jezeli faktycznie tak bedzie to na koncu pewnie dodadza te wszystkie atrybuty venoma. a ze do tej pory pokazywali go raczej takiego zje****go zeby nie odkryc od razu wszystkich kart :) a jak na koniec pokaza go takiego jakiego znamy z kreskowek i komixow to sie wszyscy jeszce bardziej podjaraja i na pewno pojda na "4" do kina :))