jest to najlepsza część cyklu bez wątpienia!!!!!!!!!!!!
Zgodzilbym sie z toba jesli braloby sie pod uwage osrtatnie 20 minut filmu... niestety akcje filmu zdominowal watek milosny :/ poza tym zeby w pelni nacieszyc sie tym filmem potrzebaby zeby trwal jeszcze minimum godzine, bo film jest jakby sklejka wielu watkow ktore nie do konca sa wyjasnione - na przyklad przemiana harrego w goblina - po prostu wszedl do komory i wyszedl ze zlowieszcza mina :) ani z tego, ani z owego po prostu podjal taka decyzje...
za to naprawde podobal mi sie watek sandmana ktory myslalem ze bedzie najslabszym elementem filmu.
Venom nie byl wcale taki zly - chociaz spodziewalem sie troche lepszego wygladu Venoma ale ogolnie jest git.wszystko byloby naprawde fajnie gdyby nie ta cala przepychanka uczuciowa petera z m.j + nikomu niepotrzebne sceny gotowania kolacji przez harrego i koslawe tance petera.
W skrocie za malo akcji a za duzo lovestory...
ale nie bylo tragicznie :P pozdro!!