''boto znakomity melodramat przygodowy SF jakich mało.''



Jak te słowa cieszą:D:D:P

pewnie że cieszą bo niebez powodu tak mocno sie wypowiedziałem

poza tym jeśli mowa o tej postaci,waszym zdaniem najlepszej z wrogów to myśle że im później pojawia sie Venom w filmie to tym lepiej wychodzi temu filmowi.Bo przecież wkońcu jest to postac która wymaga bardzo trudnej pracy plastycznej i technicznej(efekty) by wiarygodnie ją można odtworzyc więc nienależy sie dziwic pojakim czasie w filmie tak późno pojawiła sie.niebyło by sensu żeby był od połowy filmu lub przez cały czas.jednak największą zaletą tej postaci jest podkład muzyczny,taki mroczny,dobrze to wyglądało gdy Brock owinięty symbiotem gadał z Parkerem podczas gdy dominowała jego muza,soundtrack.I tu sie najbardziej udało.

Walker wracaj do Texasu bo widzę nie masz pojęcia porównując np. ilość wrogów X3 z SM3..., normalnie no comment przy takich wypowiedziach

zamknij się ruska pało,nieobrażaj tu ludzi bo tylko to ci się zwraca jak widzisz,widze jednak że nieumiesz liczyc deamon.Bo w X3 była cała masa wrogów w efekcie czego powstała sama napierdalanka i nic więcej.natomiast bez wątpienia SM3 jest lepszy od X3,wszystko jest tu mądrze przemyślane(postacie itp.)mało wrogów co ulepsza fabułę(a nie tylko napierdalanka)dzięki czemu film troche trzyma w napięciu bo są też ciekawe relacje,mroczne intrygi i przede wszystkim ciekawi wrogowie z głębią i mający jakiś cel w życiu.twórcy tu niezapomnieli dac troszeczke napierdalanki której gwarantem był Venom.jego kostium był najlepszy w filmie lecz jeśli chodzi o całokształt to odpada bo występuje to u Sandmana i Goblina jr. jak wcześniej wspomniałem.wszystko to potwierdza że SM3 ma w sobie wszystko co jest potrzebne i jeśli sie ktoś nie zgadza to niech idzie spac.pozdro dla prawdziwych fanów.

I tylko potwierdziłeś swoją głupotę nadal porównując ilość bohaterów takich komksów jak X-Men i Spider-man, a do tego brak kultury, kolejny głupi bachorze z fanów Spider-mana 3.

Wiesz co demon ,sądząc po twych wypowiedziach ,można by sądzic,że to właśnie Ty jesteś głupim bachorem,albo dorosłym człowiekiem o niskiej kulturze w stosunku do innego człowieka,bo ktoś kto przezywa wszystkich od bachorów,musi miec albo kompleksy na tym punkcie bo sam nim jest i wszystkich chce od nich przezywac albo ma w sobie chorobe na tym punkcie,i nie lubi dzieci,(mam nadzieje ,że ich nie masz).Pozatym ,ja powiedziałem,że bądź ,co bądź godze się z Twoim zdaniem ,że wolisz inny film,a Ty cały czas najeżdżasz na mnie jakbyś lubił śię ze mną kłucic ,nie wiesz nie wiem czy jesteś dzieckiem czy nie ale twe zachowanie przypomina złośliwego bachora ,który nie umie iśc na kompromis lub uszanowac w końcu czyjeś zdanie. Jeszcze jedna mala uwaga mój kolega który zdawał mature i miał niemalże maksymalną ilośc punktów lubi spider mana,więc teraz widac jacy ludzie lubują się w nim.

Sam zauważ ,że jego frustracja nie była bez podstawy, Ty zacząłes go przezywac ,co doprowadziło go do utraty nerwów,tak jak mnie,jak Ci Twoi bliscy muszą miec z toba źle ,bo niech tylko ktos będzie miec inne zdanie to ........... nie skomentuje tego

1.Nie mów mi o zdawaniu matury bo to parodia ( a to co dziś giertych wyprawia, pozwalając niezaliczać część egzaminów to juz wogóle przechodzi ludzkie pojęcie). Jak zda egzaminy na studiach i będzie juz pisał pracę na 5 roku to wtedy możesz się pochwalić, bo narazie to mu daleko.
2.Człowieku jak można szanować wypowiedzi na poziomie dziecka? dlatego używam słowa ,,bachur", bo tylko do takiego to mozna porównać, żeby nie ublizać niedorozwiniętym.
Dla przykładu:
,,w SM3 jest troche mniej elementów i mniej wrogów bo tylko 2,czasem 3(a w X3 conajmniej 15 wrogów)"
liczbę postaci w SM można porównywać z komiksem, w którym ktos także walczy w pojedynkę, a nie z grupą X-Men, która wiadomo że jeśli jest ich wielu to i przeciwników też będzie więcej, czy to tak dużo logiki potrzeba do czegoś takiego? to tylko przykład z tego tematu, bo tych wypowiedzi na tym forum jest wiele

Już mozemy porozmawiac bo skoro jest na takim poziomie to nie jest bachorem i nie jest głupi.

a co tu sie wyprawia?- demon: radze ci niezaczynaj znowu bo moje argumenty zostały już wyżej napisane co do liczby wrogów tu i tu. Spiderman tak naprawde(w komiksie)ma więcej wrogów niż X-meni, całą mase... .ale największą zaletą ekranizacji jego przygód było to że w każdej części dotej pory był 1 przeciwnik z ciekawym wątkiem,w trzeciej częsci tylko Venom był niedopracowany co potwierdza to że 3 jest gorsza od popszednich ale wciąż dobra i lepsza od X3.taki z tego morał ze twórcy od spidera potrafili ograniczyc liczbe wrogów stwarzając super film w przeciwieństwie do filmów o X-men.bo tam byli wszyscy upchani na siłe.I to jest właśie cała prawda.

od razu piszę że zrobiłem pare błędów gdyż się spieszyłem więc niemiec tylko pretensji o to.

no to raczej X-Menów nie czytałeś jeśli tak brzmi twoja wypowiedź, więc nie masz co porównywać...