wogule guwno takie, rze nie morzna na to patszeć!!

No z tego co czytałem na zagranicznych portalach film nie zbyt specjalny, oceny krytyków pokrywają się z opinia widowni .. podobno kiepsko. Scenariusz kuleje ... na imdb ocena 5,9

Przeciez juz po zwiatunach bylo widac, ze film dobry nie bedzie. Graficznie moze i ciekawy, ale dialogi i akcja w trailerach prezentowaly sie tragicznie, wiec nie wiem czego sie spodziewaliscie.

Niestety, jeśli idzie o trailery to też nie byłem pozytywnie nastawiony - wszystko strasznie kiczowato brzmiało i wyglądało. I niestety opinie, iż ,,takie filmy zawsze są przez krytykę jechane, bo taka ich praca" będą niesprawiedliwe, gdyż takie Sin City miało 77% na rotten, 300 też sobie poradziło bo mieli 60%, a tutaj jedyne 17%:/ No cóż, sam będę musiał się przekonać, może mi się spodoba, jeśli się na taki lekki action nastawię:P

Ja tam nawet nie wiem co to ten rotten w ogóle jest...
Może autor topicu widział film w USA (w Polsce jeszcze w kinach go nie ma), ale i tak za głupotę uważam wychodzić w czasie projekcji filmu. Krzywda nie tylko sobie - ale i dla innych. Jeśli ktoś wyjdzie pierwszy, wtedy łatwej jest to zrobić innym.

Z drugiej strony... rzadko kiedy kieruje się czyimiś opiniami czy ocenami. Jeszcze nigdy się na tym nie przejechałem, a niekiedy - wręcz przeciwnie. Film z imdb, z oceną ledwie 5, na filmwebie ledwo 6... dla mnie mocna 9. Nieważne jaki, nieważne kiedy, ale liczy się to, że do mnie on trafił, nawet jeśli tego nie zrobił dla większości odbiorców.

Anyway... uwielbiam cały ten komiksowy klimat, wszystko prawie w pełni wylane z komiksu na taśmę. Nic jak dotąd nie jest w stanie mnie przekonać, by tego filmu nie obejrzeć. Recenzje zazwyczaj (w większości przypadków) czytam po obejrzeniu filmu, jeśli jednak recenzent widział film szybciej niż ja - wtedy ryzykuję i czytam na własną rękę, obawiając się jedynie spoilerów.
Trailery dla mnie są przekonujące, w pełni wystarczalne. Zazwyczaj jednak ich najmocniejszą stroną jest ukazanie najlepszych filmowych scen... ale ta muzyka po prostu i tak wymiata.

Ja i tak czekam na watchmenów :) to może być dobra adaptacja, ale spirita tez obejrzę choć z komiksem nie miałem do czynienia. Z kina nigdy bym nie wyszedł przed końcem projekcji, no ale jeśli ktoś ma za dużo pieniążków to proszę bardzo:)

Rotten Tomatoes sie domyslam, ze poprzednik mial na mysli...
Co do filmu, to po Sin City... no cuz, The Spirit nie byl az taki dobry, ale mozna obejrzec. Seans sie mi jakos dluzyl, ale mogla to byc wina kina i niewygodnych siedzen (jakos dziwnie malo miejsca). Jesli ktos szuka zystej rozrywki, to ja znajdzie i warto ten film obejrzec. Jesli ktos szuka dobrego kina, to nie jestem pewna - ale co ja tam wiem :)

pieniedzy nigdy nie ma za duzo, no ale jak sie nie dalo juz wysiedziec to nie ma sensu sie meczyc tylko wyjsc i spedzic czas w jakis przyjemniejszy sposob:)

Filmu nie widziałem, ale oglądając zapowiedź w tv, widać, że szykuje się kolejny "super-zj*b".

Sam główny bohater jest śmieszny...zakłada "maskę" na 1/4 twarzy, nikt go nie poznaje i jest super...nie mam nawet ochoty go oglądać tym bardziej, że zwiastuny nieciekawe itp.

Debile z was

Po twojej wypowiedzi mogę wywnioskować, że jesteś "mądry"....


PS. Fajnego czarnego pedałka masz w avatarze...coś z tobą nie tak?

Relatywnie rzecz biorąc - słaby film... poniżej oczekiwań... Byłem wczoraj na maratonie w multikinie w Rybniku i choć Sic City i Max Ptne juz widzialem to o woele lepsze było ogladanie po raz kolejny tych dwóch filmów niż oglądanie spirita... (no, może poza sceną Samuel L. Hitler xD )