...od jakiegoś czasu oglądamy tragiczny upadek Gooding'a a przypominajac sobie jesgo wczesne role naprawdę łza się w oku kręci...film przeciętny aż człowieka boli od patrzenia...szkoda tej 1.5h....
niestety, teraz gdy widzę film z: Cubą, Kilmerem czy Segalem, wiem, że to będzie słaby film i trzeba omijać, szkoda, że tak się stało, zwłaszcza, że lubie tych aktorów.