... prosze zaraz mi tu cos napisac o tym filmie :) Warto ogladac czy nie , no i uzasadnienie czemu tak a czemu nie .
Warto, film subtelny i cichy, o samotności, pierwsze kadry mnie przeraziły i chciałem wyłączyć, miałem wrażenie że ktoś półamatorską kamerą nagrał jakąś tandete, potem historyjka zaczęła mnie wciągać... a po zakończeniu miałem świeczki w oczach i złamane serce :D
Warto, choć ogląda się ciężko. W filmie bowiem dzieje się niezwykle mało, a postaci są nieciekawe. Jest wręcz przeraźliwie nudno. Na tym jednak polega sens tego obrazu. Ten film pozostawia nam miejsce, żebyśmy weszli w świat głównego bohatera i zrozumieli cichą tragedię jego życia.
Film dla wytrwałych, bo bardzo łatwo się zniechęcić i ulec pokusie nieoglądania do końca. Warto być wytrwałym; warto coś sobie uświadomić.
To dosyć przygnębiajacy film- raczej nie jest to kino podnoszące na duchu. Nie ma też zawrotnej akcji- po prostu pokazuje nudne, przeciętne życie bardzo przeciętnego faceta... Po pewnym czasie wciąga i zaczyn sie widziec dramtyzm życia głownego bohatera. To nie to samo co filmy o panienkach z dobrych domów, które czuły sie niekochane, więc bzykają się za kasę. To jest film o ludziach, jakich jest dosyc dużo- o takim poczciwym, biednym facecie, który nie jest ani ładny, ani zaradny ani nic...
Zalety- film zwraca uwagę na ludzi, którzy nie radza sobie sami w życiu.
Wada- dołujący, aczkolwiek głęboki.
żeby poprawić sobie nastrój postanowiłam napić sie winka i obejrzeć dobry film... padło na "stację benzynową". no cóż... wybór nie był może zbyt trafny bo nastrój Z -10 spadł do -20. FilM lekko przygnębiający (zakończenie mnie zabiło) ale BARDZO DOBRY.... zgadzam się z przedmówcami. WART ZOBACZENIA!!!!