PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30808}
7,9 34 tys. ocen
7,9 10 1 34448
8,9 47 krytyków
Stalker
powrót do forum filmu Stalker

za pierwszym razem miałem dokładnie takie same odczucia, jak sporo komentujących.
Piknik na skraju drogi jest prześwietną książką a tutaj takie coś? Na drezynie odpadłem.

A potem ktoś mi wyjaśnił o co w tym filmie chodzi. O to co robił Rudy, co robili wszyscy stalkerzy. Czekali. Ile razy w Strefie leżeli dobę, dwie, czekając aż zniknie patrol, aż droga będzie bezpieczna.

W film trzeba się wkręcić, poczuć dokładnie to o co chodzi i nie oczekiwać przygodówki sci-fi.

Wtedy ten film nabiera wartości. Długie ujęcia, w normalnym kinie co bodajże 30 sekund jest zmiana ujęcia. To jest standard, to utrzymuje akcję. Tutaj 3, 4 minuty jest ciągła kamera, która odwzorowuje stan człowieka leżącego w ukryciu. Czekającego na coś.

W książce tak naprawdę wielkim elementem był spokój, opanowanie, nie walka ze Strefą, walka na nic się nie zdawała, dopasowanie się do jej reguł pozwalało przeżyć.
Oczywiście film nie jest lekki. Nie są to przyjemne i luźne dwie godziny i właśnie o to chodziło. Warto zobaczyć parę innych, mniej twardych filmów Tarkovskiego i wtedy zabrać się za ten. Wtedy warto, wtedy zamiast 2/10 wychodzi 8/10, bo film zamiast odwzorować Strefę opisaną w książce odwzorowuje uczucia które ta książka budowała.

Gorące powietrze, ciszę, odgłosy Strefy i tą zawieszoną w powietrzu groźbę.

Tak ten film odebrałem za drugim razem. Nie będę z nikim kruszyć kopii o to, czy film jest 'fajowy' czy 'kultowy' czy też może 'kompletnie z dupy', jak to się w tematach pojawia. Film jest dobry, jeśli wie się jak się do niego zabrać.

Oczywiście nie wszystkim się spodoba, ale mam nadzieję, że ten post komuś rozjaśni w głowie, tak jak i mi rozjaśniło wytłumaczenie fana Tarkovskiego. Wraz z poradą, by Stalkera zostawić na później, a rozpocząć lżejszym filmem, który przyzwyczai mnie do sposobu prowadzenia fabuły, do pracy kamer, do wszystkiego, co twórczość Tarkovskiego definiuje.

pozdrawiam.