Czy zachwycaliście się kiedykolwiek nad ścieżką dźwiękową do tego filmu? Jak dla mnie prawdziwa perfekcja, która w 100% nawiązuje do samego obrazu; genialnie dobrane dźwięki, które adekwatnie do sceny, nadają prawdziwe nasycenie temu co widzimy [dokowanie statku czy dalej jego kradzież]; prawdziwa magia zwłaszcza gdy muzykę tworzył James Horner; polecam ściągnąć sobie soundtrack bo raczej go nie kupicie i posłuchać na czymś dobrym; wrażenia murowane…