Teoretycznie nic, bo to rebooty, ale Gniew Khana warto zobaczyć przed kontynuacją.

A praktycznie? Która seria jest ciekawa? Albo, który film TRZEBA zobaczyć? Dzięki za podpowiedź. ;)

Nie ma filmu który trzeba zobaczyć, bo to rebooty czyli historia leci od nowa.

Możesz zobaczyć oryginalny serial Star Trek. To ta sama załoga. Następne seriale mają nową załogę i są z dużym odstępem czasowym od oryginału.
Z filmów możesz zobaczyć filmy od 1 do 6 bo są z tą samą załogą. W 7 jest już załoga Picarda (czyli nowa), ale jest zamknięty wątek Kirka.
Jak mówiłem polecam Gniew Khana, bo wątki z niego są chyba kopiowane w 2 Star Treku Abramsa (jeszcze nie widziałem, a więc nie wiem, ale przeciwnik jest ten sam).

piszesz bzdury.
ST Abramsa to tak naprawdę kontynuacja.

Alternatywna rzeczywistość. Zresztą w STID powielają sceny z GK.

Ale kontynuacja, w końcu jest Spock z oryginalnego treka

I co z tego. W STID też jest zresztą.

to, ze lepiej najpierw znać oryginalna serię

tez chcialam widzeiec od czego zacząć, ale dzieki wam wiem jeszcze mniej niz na poczatku, jeśli to w ogole możliwe xd

CZemu akurat gniew?

Bo "Into the darkness" to jego quasi-remake. Kopiuje wiele scen itp.

lepiej obejrzeć gniew khana i w poszukiwaniu spocka przed tym

Aha, a jeszcze lepiej wcześniej obejrzeć Star Worsy.

albo Star Whores.

10/10

Przed Star Trekiem z 2009 roku nic nie musisz zobaczyć. Przed Into Darkness lepiej żebyś obejrzała poprzednią część, ale nie jest to konieczne.

Nic. Filmy Abramsa poza nazwą nie mają nic wspólnego ze Star Trekiem, jak obejrzysz oryginał to ciężko Ci będzie oglądać reeboty.
A potem jak Cię najdzie chęć na normalnego Star Treka to polecam oryginalną serię i Następne Pokolenie.

Powiem Ci tak: jeśli nie chcesz zagłębiać się w oryginalną, starą serię Star Treka, po prostu zacznij od tego filmu. STra Trek z roku 2009 i 2013 to nowa seria. Nie musisz znać niczego by do tego podejść. Wszystko jest od nowa i inaczej. Podobno. Ja osobiście zaczynałam od tej nowej serii bo nie miałam zwyczajnie czasu zagłębiać się w starą, a akurat w kinie w 2009 to grali. I cholernie mi się podobało. Ale mój ex chciał wyć do nieba po wyjściu z kina. Był skłonny napisać mi niekończący się referat o tym dlaczego nowa seria jest do du.py i czemu powinnam jednak obejrzeć starą itp. To nie była odosobniona opinia ponieważ moja przyjaciółka również twierdzi, ze stara wersja lepsza i nie mogła znieść tej nowej, ale za to ci, którzy starej nie znają dobrze bawili się na seansie jak ja. Więc nie oglądaj starej wersji jeśli zamierzasz obejrzeć nową.