Moje rozumienie logiki wydarzeń :
Alfonso Corrales oprócz bycia miejscowym potentatem przemysłowym trudni się też przemytem heroiny (pewnie marokańskiej skoro to południe Hiszpanii). Ojciec zaginionych dziewczyn był u niego zadłużony i przypuszczam że oddał część długu ich ciałem. Stary miał słabość do przemocy względem małych dziewczynek. Załatwiał mu je Quini zazwyczaj zwabiając do domku myśliwskiego i pomagając w gwałcie. Jednak oni ich nie zabijali. Robił to ten cały Sebastian. Czyli uciekinier ukrywający się jako stróż w domku. Skoro Quini był ma koniec aresztowany musiał być z nim w zmowie. Ale po co? Ukrywali dowody zabawy Alfonso? Alfonso też musiałby być aresztowany. Przez chwilę myślałem, że to te same osoby:P ktoś ma jakieś teorie???