Początkowa scena wyjęta jakby z filmów Kieślowskiego. Później bywa różnie, widać że młody reżyser próbuje różnych opcji. Sama historia chociaż dość prosta, to jednak miejscami trochę się ciągnie, mimo że film trwa tylko 15 minut. Nie mniej, jest też kilka pięknych widoków na miasto nocą i o wschodzie, zwłaszcza ujęcia...
więcejna samym końcu. Od początku bez słowa, leci sobie historia jednego dnia z życia głównego bohatera. Nic nadzwyczajnego.